Sam jestem inwalidą na wózku, więc spieszę tłumaczyć: Po pierwsze, są takie rzeczy od dawna w sprzedaży. Są do dupy, bo jak już skończysz tego używać, to musisz to gdzieś odłożyć. Nie możesz tym manewrować w sklepie, musisz zostawić przed sklepem. Nie położysz sobie tego na kolanach, nie uniesiesz w jednej ręce. Nadaje się na spacery dla leniwych #!$%@?ów, którym nie chce się machać kołkami. Po drugie, ceny zwalają z nóg (xd).
wszystko dla inwalidów kosztuje krocie a to dlatego, że po pierwsze są dopłaty (NFZ, pefron), po drugie sponsoring i żebractwo
@misiopysio: a czy produkty dla inwalidów nie muszą być wyrobami medycznymi? Tzn. czy możesz sobie zamówić z Chin kontener wózków inwalidzkich bez żadnych certyfikatów i badań i sprzedawać je tak jak zwykłe rowery? Bo jeśli taki wózek inwalidzki musi mieć certyfikaty to wtedy badania, certyfikacje i ubezpieczenia będą generowały pewnie większość
@voot: Jak najbardziej się zgadzam, ale nie miałem już czasu rozpisywać się koledze. Jednakże, przystawki które powyżej prezentowali nie są wyrobami medycznymi, są po prostu przeciętymi hulajnogami z mocowaniami do wózka xd Wszystkie procedury o których mówisz dotyczą np wózków, to podnosi cenę. Ale nadal skandalem jest sprzedawanie 6m aluminiowej rury z kołkami i siedzeniem za 1000 zł, bo to nawet nie są super lekkie stopy rowerowe xd cena ta to
@hellfirehe @Wumakudu: Może dało by się sprzedawać taki zaczep uniwersalny do wózków tak dla bezpieczeństwa by to się nie rozjechało, który dało by się przyczepiać do popularnych wózków i tych hulajnóg.
Kolejny wykopek, który zobaczył filmik w necie i uważa, że Amerykę odkrył xD Takie coś, to już jest na rynku od kilku, jeżeli nie kilkunastu lat. A nie popularne, bo niezbyt wygodne i drogie. Są różne wózki inwalidzkie i nie do każdego podpasuje tak jak na filmie. A dobry wózek inwalidzki, to koszt minimum 6-10k zł, przystawka do wózka 7-10k. Używany skuterek elektryczny można kupić za 3k.
@Dupa01 No to zacznij robić i sprzedawać 😉 Ciekawe ile Ci zje sam marketing, żeby dotrzeć do grupy docelowej (nie-ubogich inwalidów na wózkach) na całym świecie. PS W Adsach nie masz targetowania na inwalidów, bo to dyskryminacja 😉
@Wumakudu: problem jest w skali, ilośc ludzi, którzy potencjalnie to kupią nie jest aż tak duża. Do tego zawsze są jakieś dofinansowania do takiego sprzętu dlatego zamiast sprzedawać za $250 lepiej sprzedawać za $2500 ;) A jeśli to ma mieć jakieś medical grade certyfikaty to i tyle nie wystarczy.
Komentarze (90)
najlepsze
https://mobimed.com.pl/przystawki-do-wozkow/przystawki-do-wozkow-inwalidzkich/
Po pierwsze, są takie rzeczy od dawna w sprzedaży. Są do dupy, bo jak już skończysz tego używać, to musisz to gdzieś odłożyć. Nie możesz tym manewrować w sklepie, musisz zostawić przed sklepem. Nie położysz sobie tego na kolanach, nie uniesiesz w jednej ręce. Nadaje się na spacery dla leniwych #!$%@?ów, którym nie chce się machać kołkami.
Po drugie, ceny zwalają z nóg (xd).
@misiopysio: a czy produkty dla inwalidów nie muszą być wyrobami medycznymi? Tzn. czy możesz sobie zamówić z Chin kontener wózków inwalidzkich bez żadnych certyfikatów i badań i sprzedawać je tak jak zwykłe rowery?
Bo jeśli taki wózek inwalidzki musi mieć certyfikaty to wtedy badania, certyfikacje i ubezpieczenia będą generowały pewnie większość
Podobnie jak tutaj:
@POPCORN-KERNAL dałoby
Takie coś, to już jest na rynku od kilku, jeżeli nie kilkunastu lat. A nie popularne, bo niezbyt wygodne i drogie. Są różne wózki inwalidzkie i nie do każdego podpasuje tak jak na filmie. A dobry wózek inwalidzki, to koszt minimum 6-10k zł, przystawka do wózka 7-10k. Używany skuterek elektryczny można kupić za 3k.
Ciekawe ile Ci zje sam marketing, żeby dotrzeć do grupy docelowej (nie-ubogich inwalidów na wózkach) na całym świecie.
PS W Adsach nie masz targetowania na inwalidów, bo to dyskryminacja 😉
A zmierzałem do tego że jak ktoś to sprzedaje za 7-10k to nic dziwnego że kiepsko idzie
Bo inwalidztwo oprócz wielu korzyści niesie ze sobą jednak pewne niedogodności.
@pyzdek: Powiedziałbym wręcz, że zawsze.