Wpis z mikrobloga

Chyba jestem zepsuty. A już na pewno mam ujemny testosteron.

Nie jestem szczególnie zainteresowany związkami ale z czystej pragmatyczności i 24 lvl przydaloby się już kogoś znaleźć, samemu w życiu jest ciężko. Jestem bi więc nie ma to dla mnie znaczenia czy to będzie różowa czy niebieski. Dotychczas jeśli chciałem się z kimś spotkać aby się zabawić odpalałem stosowne aplikacje. Teraz, tak od 1,5 roku z nikim się nie spotkałem nawet na szybki numerek. Ostatni też był po dłuższym czasie i zupełnie mi się to nie podobało.

Zastanawiam się czy już się nie wyszalałem i nie jestem ukierunkowany na stabilizację. Z drugiej strony życie intymne w związku jest filarem a gdy sobie je wyobrażam to czuje zniechęcenie. Widzę je jako coś problematycznego, mógłbym nawet mieć związek otwarty ale takiego beciaka żadna nie weźmie. Chyba jestem demiseksualny i dość wychylony w kierunku aseksualności.

Zaraz studia się skończą, zostanie praca. W moim zawodzie (ochrona zdrowia) każda młoda panna na oddziale pewnie będzie już żonata. Z chłopem jeszcze gorzej, bo polskie gej community chce tylko się je^ać w każdej możliwej konfiguracji. Chciałbym już kogoś mieć, nie mam wielkich wymagań. Podstawowa kultura, brak szpetnego ryjca i perspektywa pracy zamiast bezrobocia…

Nikt tego nie przeczyta. To mój strumień świadomości, takie narzędzie terapeutyczne.

#niebieskiepaski #rozowepaski #tinder #grindr #przegryw #depresja #psychologia
DartNorbe - Chyba jestem zepsuty. A już na pewno mam ujemny testosteron. 

Nie jestem...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 7
Z chłopem jeszcze gorzej, bo polskie gej community chce tylko się je^ać w każdej możliwej konfiguracji.


@DartNorbe: a co tam krzyczą że tez w szpitalach chcą się odwiedzać więc chyba źle trafiasz
@DartNorbe: a skąd ja mam wiedzieć. spróbuj docenić to co masz a nie płakać jak to ci mało. jesteś jeszcze młody i czekają cię takie problemy że to co teraz cie boli będzie niczym