Wpis z mikrobloga

Z artykułu o zwolnieniach w Nokii w Polsce:

- Choć sami nie mamy ofert dla specjalistów IT, to na rynku ich nie brakuje - Rafał Niewiadomski, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy we Wrocławiu

xDDDDDDDDD Gość sam przyznał, że jego urząd do niczego się nie nadaje. Zamiast 20% podwyżek, to czas zacząć optymalizować sektor publiczny, a urzędy pracy zlikwidować!
#wroclaw #it #programowanie #programista15k
  • 32
  • Odpowiedz
@xxxzzz: o ile faktycznie, UP to tak średnio wydajne to oczekiwanie, ze oferty na specjalistów IT będą tam to trochę chyba naiwne, co? Tzn. Jak cos będzie to na wykopie pojawi się jako zart ;-)
  • Odpowiedz
  • 421
@xxxzzz: przecież te urzędy od ponad 20 lat są bezużyteczne. Kto normalnie funkcjonujący w społeczeństwie kiedykolwiek dostał tam normalną pracę ...
  • Odpowiedz
@xxxzzz w UP oferta pracy IT pojawia sie tylko wtedy gdy ktos chce zatrudnic obcokrajowca i musi udowodnic, ze na rodzimym rynku nie ma takiego kandydata. Stad zawsze te ogloszenia sa smieszne bo masa dziwnych wymagan (typu C2 koreanski i 3k netto na reke xD) zeby na pewno nikogo nie znalezc ;D
  • Odpowiedz
@sEB-q: @xxxzzz Tak jak pisze @Kuriozal bez urzędów pracy ściągniecie pracownika z zagranicy byłoby albo niemozliwe albo zalali by nas pracownicy niekontrolowanie.

Do tego te urzędy są bezużyteczne dla młodych ludzi. Dla tych w starszym wieku to jest jakaś szansa. Kwestia załatwienia sobie Ubezpieczenia czy zasiłku idzie przez nie, dofinansowanie na firmy chyba też.

Prędzej bym powiedział, że należałoby w końcu skończyć z pewnymi częściami działalności tego urzędu. Przede wszystkim tak
  • Odpowiedz
przecież te urzędy od ponad 20 lat są bezużyteczne. Kto normalnie funkcjonujący w społeczeństwie kiedykolwiek dostał tam normalną pracę ...


@sEB-q: one służą raczej rejestracji bezrobotnych i organizacją zasiłków niż ofertami pracy
  • Odpowiedz
dostał tam normalną pracę ...


@sEB-q: albo w ogóle prace. W malych dziurach nawet do ofert z pośredniaka trzeba znajomosci. Jak kiedys w dupie bylem to na glupi staz (gowno za gowniane pieniadze) sie nie bylem w stanie dostac. Absurd jakiś
  • Odpowiedz
@xxxzzz: urząd pracy jest potrzebny po to żebys w razie zwolnienia mógł się ubezpieczyć w ZUS jako bezrobotny(musisz to zrobić do miesiąca po zakończeniu pracy, potem nie jesteś zarejestrowany w ZUS i w razie wypadku masz lipę)
  • Odpowiedz
a urzędy pracy zlikwidować!


@xxxzzz: a gdzie poupychasz rodziny i znajomych lokalnych samorządowców? gdyby nie ubezpieczenie zdrowotne to 99% osób wyrejestrowałoby się w tej chwili
  • Odpowiedz
@xxxzzz: Nie no co wy. Przecież w UP bardzo często są oferty pracy dla specjalistów z branży IT.
Zakres obowiązków:
- pomoc w doborze i konfiguracji sprzętu
- przedmuchiwanie komputerów z kurzu
- uzupełnianie papieru w drukarce
- wymiana kulek w myszkach
- instalacja sterowników i niezbędnych aplikacji
  • Odpowiedz
@xxxzzz: Ach, Rafciu. A jakie miał przekonanie, że cykliczny projekt #wroclaw -Koduje dla PUP Wrocław będzie kurą znoszącą złote jajka, bo on miał wyliczenia, że miasto potrzebuje i wchłania corocznie ponad 5000 programistów i ludzi z #it więc chętnych do pracy i dawania tejże, nigdy nie zabraknie i popyt/podaż będzie wieczny. Tym samym ludzie się pukali w głowę, za jego plecami, skąd bierze swoje dywagacje. ( ͡º ͜ʖ͡
  • Odpowiedz
@xxxzzz: Tymczasem rzeczywistość: urzędy pracy zajmują się najbardziej niechcianymi pracownikami, podnoszą ich kwalifikacje, znajdują im prace. Koleżanka samotna matka pracowała na czarno sprzątając, dzięki UP zrobiła uprawienia na widlaki.
  • Odpowiedz
@StaryPijanyWyjadacz: nie za bardzo rozumiem tracisz prace i szukasz nowej UP nie jest wstanie załatwić nic poza gówno-etatami. I mówię tu o czymś więcej niż w ochronie w supermarkecie czy przy taśmie produkcyjnej. To że bezrobotny musi się zarejestrować nie czyni z UP niezbędnego urzędu i konieczności utrzymywania rzeszy pracowników bo i tak to co załatwia będzie za najniższa krajową.
  • Odpowiedz
@sEB-q: Kumpel z mniejszej mieściny jeszcze na studiach mi opowiadał, że u niego te urzędy pracy cos dały bo pomogli ludziom się przebranżowić po tym jak jakaś firma największa w okolicy upadła.
Faktycznie Ci co mieli troche oleju w głowie zrobili tam uprawnienia na kursach na CNC i sobie z tego dali radę.
Natomiast w takim Wrocławiu i podobnej wielkości miastach to się nadaje tylko do podbicia pieczątki żebyś miał ubezpieczenie
  • Odpowiedz