Wpis z mikrobloga

Złoża żelaza w Japonii zawsze były beznadziejnej jakości (i na dodatek było ich mało) i żeby wyprodukować b--ń, którą można wojować tak, że nie nie złamie się po 5 uderzeniach trzeba było się nieźle namęczyć. Technika składania żelaza a później stali 1000 razy nie wykorzystywana była żeby ulepszyć ostrze, ale po to by było po prostu zdatne do użytku. Stąd też wziął się mit o tym, że katana to nadmiecz. W porównaniu do arcydzieł wieku XVII katana wypada bardzo blado. Nawet miecze Ulfberht (które swoją drogą zrewolucjonizowały miecznictwo w Europie) pochodzące z wieku ok. X były znacznie lepszej jakości niż najlepsza katana z tamtego okresu.
#wszechstronnymistrz #historia
harold97 - Złoża żelaza w Japonii zawsze były beznadziejnej jakości (i na dodatek był...

źródło: kXg6f3dyOVQ7w6Q2Be0BTXrRoR73zReP

Pobierz
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 7
@harold97 bo Japończycy potrafią w marketing. A my nie. Głównie USA zachwyciła się po II ws mitem katany, do tego doszły filmy z samurajami i poszło.
  • Odpowiedz
Głównie USA zachwyciła się po II ws mitem katany, do tego doszły filmy z samurajami i poszło.


@Ama-gi: Dziwisz się? Niektórzy z nich mieli okazję zobaczyć na żywo, że ci ludzie są zdolni rozj*bać się o kadłub statku w celowej misji samobójczej ku chwale Imperium xD.

Technika składania żelaza a później stali 1000 razy


@harold97 pierwszy raz słyszę termin "składanie stali", co to według ciebie oznacza?
  • Odpowiedz
@harold97: nawet te miecze wikingów to sraka w porównaniu do szabli właśnie ze względu na jakość stali. Podobnie jak teraz - można bez problemu zrobić miecz ze stali najlepszej jakości ale i tak bambusy będą się jarały starym mieczem od kitajców. Już nie mówiąc o tym o czym sam wspomniałeś - przeciętna katana nie nadawała się nawet do walki podczas bitwy. Samurajowie jej praktycznie nie używali. Głównie dzidy czy coś
  • Odpowiedz
@lord_xenu: dokładnie, tak jak i u nas miecze też często były dla szyku i jako b--ń dodatkowa. Czy do pojedynków (co często kończyło się graplingiem i kto komu wsadzi sztylet XD albo używaniem miecza jak maczugi trzymając za ostrze, jak nie mieli młota czy topora). Fajnie to wygląda nawet w filmie "King".
Kitajce też mieli dość gówniane zbroje.
Ogólnie zaostrzony kijek to nadbroń od niepamiętnych czasów. Tania, prosta w obsłudze,
  • Odpowiedz
@Iskaryota: Obecnie huty walcują staliwo by mogła powstać stal o odpowiednich właściwościach.
Stulecia temu nie było takich wygód więc bazowy materiał by nabrał jakiejś sensownej twardości musiał być dniami uderzany młotkami. Stąd na tych katach widoczne różne warstwy materiału.
  • Odpowiedz
  • 1
@harold97 żeby otrzymać 1000 warstw podczas wykuwania wystarczy zrobić to 10 razy: 2/4/8/16/32/64/128/256/512/1024.
Problem jest, że takie wykuwanie źle wykonane spowoduje pęknięcie klingi.
Trochę jak kraftowe burgery ale smaczne
  • Odpowiedz
Głównie USA zachwyciła się po II ws mitem katany, do tego doszły filmy z samurajami i poszło.


@Ama-gi: Mit katany zaczął się rodzić jakoś w XIX wieku jak Japonia przestała być odizolowana od świata i otworzyła się na zachód. Wtedy amerykańscy oficerowie zaczęli wchodzić w kontakt z tą bronią i byli zachwyceni porównując ją ze swoimi mieczykami czy szablami. Faktycznie katany były wtedy dużo lepsze i dużo bardziej zdatne do
  • Odpowiedz
Marketing napompowany przez amerykańskie filmy i anime związany z klimatami samurajów i ninja.
  • Odpowiedz
@harold97: ja bym się tak nie podniecał bo przeciętna szabla w rzeczpospolitej w xvii wieku była importowana z niemiec.

Na dzisiejsze to tak jakby jarać się ,,polskim" pasatem
  • Odpowiedz