noszę się z zamiarem zaczęcia nauki programowania i trochę nie wiem od czego zacząć. Nie miałem z tym wcześniej nic do czynienia, czyli nauka od zera i tu pytanie: jaka metoda uczenia się jest najlepsza? Nie zależy mi szczególnie na papierku, a na samych kompetencjach. Jakieś książki lub kursy warte polecenia? jestem obecnie na studiach (totalnie niezwiązanych z tematem) i pracuję, więc czas trochę ograniczony, ale też szczególnie nie zależy mi na czasie.
@synbialasa nie ma idealnej metody. Podstawy tak czy inaczej musisz się nauczyć, przerobić z jeden podręcznik od a do z. Potem możesz znaleźć jakiś pomysł na prostą aplikacje i spróbować to zakodzić. Tak chyba najlepiej. Np. aplikacja, która na podstawie akcji usera strzela do jakiegoś otwartego API, wyciąga jakieś dane, ty te dane przetwarzasz, coś dodajesz do bazy danych, coś usuwasz, coś wypluwasz na froncie, ot co. Pomysłów na takie apki są
@synbialasa a ja radze kupic po prostu ksiazke, zwykla, normalna, ale wczesniej moze jakies research co konkretnie chcesz robic, czy front czy backend.
@synbialasa ja wiem, że tym się narazie wielu mirkom, ale jako absolwent kursu Javy w coders lab uważam, że ten bootcamp świetnie przygotowuje do bycia juniorem (słowo dlucz - przygotowuje, a nie robi z Ciebie, to wymaga dużo pracy). Chodzi o to, że przez długi czas zupełnie się nie przejmujesz co się masz uczyć, bo masz dobrze opracowany plan nauki (wszyscy wykładowcy mają ten sam plan i żądania od szkoły, w innych
@synbialasa: zacznij, znajdź sobie wszystko sam co i jak bo programowanie zawsze (każdy projekt, każdy dzień, każde zadanie, (prawie)każdy krok w zadaniu) to samodzielne wyszukiwanie, ewaluacja i aplikacja stosownej informacji. Kodowanie (język, algorytmy, architektura) to 5%, wymóżdżenie co i jak zakodzić i dlaczego tak (praca na wiedzy domenowej) to pozostałe 95%.
Wszystko do każdego języka i technologii jest darmo w necie, podobnie jak analizy który
#pytanie #programowanie #programista15k
@synbialasa: znajdz sobie coś co cię wciągnie maksymalnie, że będziesz musiał się odrywać od komputera
Np. aplikacja, która na podstawie akcji usera strzela do jakiegoś otwartego API, wyciąga jakieś dane, ty te dane przetwarzasz, coś dodajesz do bazy danych, coś usuwasz, coś wypluwasz na froncie, ot co. Pomysłów na takie apki są
@synbialasa: zacznij, znajdź sobie wszystko sam co i jak bo programowanie zawsze (każdy projekt, każdy dzień, każde zadanie, (prawie)każdy krok w zadaniu) to samodzielne wyszukiwanie, ewaluacja i aplikacja stosownej informacji. Kodowanie (język, algorytmy, architektura) to 5%, wymóżdżenie co i jak zakodzić i dlaczego tak (praca na wiedzy domenowej) to pozostałe 95%.
Wszystko do każdego języka i technologii jest darmo w necie, podobnie jak analizy który