#mikrokoksy #sterydy Mam głupio mądre pytanie. Przypuśćmy, że zacząłbym cykl na testosteronie w wieku 33 lat i ulegam wypadkowi za 10 lat i nie mogę robić strzałów, a żona np to #!$%@? i ona nie będzie bo się boi ? Co wtedy ? Drugie pytanie mam takie. Chłop ma 60 parę lat, bliżej do 70 jeśli się teoretycznie uda dożyć i pamięć już nie ta i zapomina o tym, czy mając jeszcze więcej już mu się tego nie chce robić ? Co się wtedy teoretycznie dzieje po całym życiu na cyklu ?
@XYZ91 wtedy ogarniasz sobie pielęgniarkę żeby kłuła Ci dupsko.
Nic się nie dzieje. Masz zjazd psychiczny. Tak jakbyś się przesiadł z dobrego Ferrari do Dacii.
Ps. Mój ojciec ma 68 lat i nie widzę w nim oznak tego że nic mu się nie chce. Na emeryturce czyta sobie jedna książkę tygodniowo, majsterkuje w garażu, chodzi na grzyby i sadzi warzywka na dzialce. Długość wieku się wydłuża i obecny 70 latek to nie
@MamMalegoSiurka: Pielęgniarka podejrzewam, że za darmo nie będzie latać co drugi czy trzeci dzień ( ͡°͜ʖ͡°) ale ok. Tyle, że jeden będzie się czuł jak Twój tata, a drugi będzie miał problem kilometr przejść i pytam się raczej co w przypadku tego drugiego.
@MamMalegoSiurka: Bez problemu, ze mną jak z dzieckiem ( ͡°͜ʖ͡°) po prostu wstałem rano i miałem taką rozkmine co w takich przypadkach, a że nie znam nikogo 60+ czy starszego kto używa sterydów to mówię zapytam się mądrzejszych.
@XYZ91: Louie Simmons jak sam mówił był przez prawie 50lat na cyklu nigdy z niego nie schodząc :P I dożył 74lat. Pomimo robienia naprawdę ekstremalnych rzeczy, niesamowitego zużycia ciała i prawie śmierci przez błąd lekarzy. Nie wspominając o ciągłym treningu i startach nawet po 60 roku życia.
@Pan_Szeryf: @Towarzysz_Pawulon @IntruderXXL Pytam się o takie rzeczy bo odkładam to co i tak będzie nieuniknione bo nie dam rady tak trenować jak do tej pory plus robota w 4brygadowce i ogarnianie życia, a człowiek coraz mniej zmotywowany do tego jest.
@Towarzysz_Pawulon: Nie mam na myśli trt. Właśnie przestaje się oszukiwać. Jestem w trakcie naprawiania się i w następnym roku pewnie dojrzeje do decyzji.
Nie mam na myśli trt. Właśnie przestaje się oszukiwać. Jestem w trakcie naprawiania się i w następnym roku pewnie dojrzeje do decyzji.
@XYZ91: Moim zdaniem opcje są dwie... albo nie wchodzisz... albo wchodzisz już na całe życie :) I godzisz się na wszystkie konsekwencje takiej decyzji. I jeżeli w grę wchodzi sport... to nie wchodzisz po to żeby mieć testa w górnej granicy :)
Przypuśćmy, że zacząłbym cykl na testosteronie w wieku 33 lat i ulegam wypadkowi za 10 lat i nie mogę robić strzałów
@XYZ91: weź jjuż #!$%@? tego teścia to przestaniesz myśleć jak typowy leszcz z jakimś overthinking, jak będziesz na tyle sparaliżowany że nie będziesz dawał rady insulinówką wkuć się w udo to testosteron będzie twoim najmniejszym problemem.
Nic się nie dzieje. Masz zjazd psychiczny. Tak jakbyś się przesiadł z dobrego Ferrari do Dacii.
Ps. Mój ojciec ma 68 lat i nie widzę w nim oznak tego że nic mu się nie chce. Na emeryturce czyta sobie jedna książkę tygodniowo, majsterkuje w garażu, chodzi na grzyby i sadzi warzywka na dzialce. Długość wieku się wydłuża i obecny 70 latek to nie
Masz żonę, więc nie #!$%@? o jakichś oszczędnościach. Jak ktos myśli kategoriami oszczędności ślubu nie bierze.
https://www.steroidplotter.com/
@XYZ91: Moim zdaniem opcje są dwie... albo nie wchodzisz... albo wchodzisz już na całe życie :) I godzisz się na wszystkie konsekwencje takiej decyzji.
I jeżeli w grę wchodzi sport... to nie wchodzisz po to żeby mieć testa w górnej granicy :)
@XYZ91: Sylvester Stallone albo Arnold by Ci odpowiedzieli na to pytanie :P
@XYZ91: weź jjuż #!$%@? tego teścia to przestaniesz myśleć jak typowy leszcz z jakimś overthinking, jak będziesz na tyle sparaliżowany że nie będziesz dawał rady insulinówką wkuć się w udo to testosteron będzie twoim najmniejszym problemem.