Wpis z mikrobloga

Miałem dzisiaj pierwszą kolizję od 10 lat - klasyka, wymuszenie pierwszeństwa z wewnętrznego pasa ronda. Sprawczyni jechała czerwoną trasą, ja zieloną. Włączyłem się do ruchu przy pustym pasie zewnętrznym gdy ona była w miejscu czerwonego X, a zderzyliśmy się w miejscu zielonego X, więc nie ma mowy o moim wymuszeniu, choć na początku pani próbowała zrzucić winę na mnie.

Z racji tego że prowadziła kobieta, w aucie był bombelek, ja wracałem ze znajomymi z pracy - nie wezwałem Policji. Spisaliśmy oświadczenie w dwóch egzemplarzach - chociaż numeru jej polisy musiałem szukać sam bo z trzech kwitów które pokazała jeden był od innego auta, a dwa były po terminie ( ͡° ͜ʖ ͡°), a dane z prawa jazdy dosłała mi smsem jakąś godzinę później bo też nie miała przy sobie. Mężuś (który dojechał jakieś 30 min po zdarzeniu) też prosił żeby policji nie wzywać bo mandat, bo punkty, bo po co, na co. No ok. Widać było że groszem nie śmierdzą więc odpuściłem. Głupi.

Będąc już w domu, po otrzymaniu zdjęcia prawa jazdy i uzupełnieniu oświadczenia o jej nr, poprosiłem grzecznie o dopisanie jednego z moich kumpli z auta jako świadka. Ofc nie minęła minuta jak zadzwonił do mnie mężulek z bólem dupy i #!$%@? że na to to był czas na parkingu jak pisaliśmy oświadczenie, niby kogoś w moim aucie widział ale skąd on ma wiedzieć że to nie jest nikt podstawiony, i tera to ja się mogę wypchać, oni nic nie byndo dopisywać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Po tym telefonie naszła mnie refleksja że chyba jednak chciałbym naprawić swój kardynalny błąd i zgłosić sprawę na policję bo mam obawy że może dojść do wycofania się z oświadczenia i utrudniana polubownego załatwienia sprawy, tylko nie wiem czy to jeszcze możliwe i ma sens.

Mam oświadczenie sprawczyni, mam fotki po kolizji, mam świadków (trzech pasażerów z mojego auta) i możliwe że miejski monitoring coś złapał. Niestety najlepszego możliwego dowodu, tj. filmiku z wideorejestratora nie mam. Parę dni temu padła mi karta i nie podmieniłem na nową ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Da radę to jeszcze zgłosić, czy pozostaje mi jedynie wyciągnąć wnioski na przyszłość i liczyć że jednak nie będą burzyć z oświadczeniem?

#polskiedrogi #wypadki #policja #przepisydrogowe
b7kj - Miałem dzisiaj pierwszą kolizję od 10 lat - klasyka, wymuszenie pierwszeństwa ...

źródło: Dokładna lokalizacja

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • 0
@b7kj IMO głupi błąd, wiedząc jaki mamy naród, tylko policja, bo teraz możesz mieć tylko durne nieprzyjemności.. przykre, ktoś rozwala Ci bryke i ma jeszcze pretensje. Jak teraz masz dzwonić na policję, to niestety ty musisz w tej sprawie być #!$%@? i powiedzieć, że kolega ma problem z kręgosłupem po stłuczce i będzie musiał zgłosić się do lekarza ????
  • Odpowiedz
  • 0
@b7kj Popełniłeś kilka błędów, ale sam je wskazujesz:
-karta pamięci,
-spisanie oświadczenia,
-brak wezwania policji.

Zawsze, ale to zawsze wzywa się policję.

Mam nadzieję, że nikomu się nic nie stało?
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@jalop: Na szczęście nikomu nic się nie stało, prędkość była niewielka a ja zdążyłem odrobinę wyhamować i odbić lekko w prawo. Pechowo trafiłem we wnękę koła - u mnie wstępnie rozbita lampa i wyrwany zderzak, u niej tylko przeszorowana alufelga i odgięte nadkole.

@ThreeDog @Matril Wiem, to będzie z pewnością nauczka na przyszłość, aczkolwiek tak jak wspomniałem - pierwsza kolizja odkąd mam prawko, no i człowiek widząc ludzi którym 1000+ zł
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@WykopanyDzon: Wiem, tak ustaliłem numer jej polisy, bo z dowiezionych przez męża trzech kwitów jeden był na Autosana, a dwa były do lipca 2022 i 2023 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@b7kj: Ale teraz to policja nic nie wskóra. Jest słowo przeciw słowu. Zgłaszaj szkodę do ubezpieczyciela i tyle. Oni będą się kontaktować ze sprawcą i jeśli on nie zacznie kręcić, to wszystko pójdzie bezproblemowo. Jakby sprawca na miejscu nie przyjął mandatu, to i tak byłby sąd, więc policja nie jest magicznym rozwiązaniem problemu. Zawsze warto wyjąć telefon i od razu po zdarzeniu nagrać ustawienie aut, wychodzącego kierowcę, itd. Mężusiowi pewnie chodziło
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@ToJestNiepojete zgłoszenie już poszło, na razie z ubezpieczycielem wszystko idzie bez problemu.

Mam nadzieję że nie będę musiał zbyt szybko wykorzystać nabytego wczoraj doświadczenia.

Piąty rok jeżdżę z kamerką i akurat jak padła karta to by się przydała ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz