Wpis z mikrobloga

@PanieAreczku: Nikt z mojej rodziny by tego nie tknął nawet ¯\(ツ)/¯ Poza tym tego nie jest w cale duzo...pod spodem jest pół małego kalafiora, doslownie 4 czy pięć różyczek. Miesa jakies 400g, do tego dwa selery naciowe, kilka pieczarek, trochę zielonej fasolki i jedna cebula...biorac pod uwage, że to mój drugi posiłek dzisiaj, a przy tym ostatni, to tak właściwie jest to skromna porcja..
@Trauma_Teddy: Dodałem trochę koncentratu pomidorowego, dla podbicia smaku...spróbuję następnym razem z sokiem...tyle ze u mnie to tylko Sunsweet California, a to #!$%@? cukrem, więc pod warunkiem, że znajdę jakiś inny...
@moll: stew i gulasz to nie to samo jednak, zwłaszcza jak mieso użyte do przyrządzenia to baran
@moll: Roznica taka, że tzw. irish stew jest robione z jagnieciny. Na upartego można to nazwać irlandzkim gulaszem, ale w takim razie spaghetti bolognese nazywajmy makaronem z sosem pomidorowym po włosku...
@Trauma_Teddy: panie, gdzie ja tu śliwki dostanę ¯\(ツ)/¯
@moll:

na czym polega różnica? W sumie jak stew to inne danie to byłaby nowinka w domu i zagrodzie


Gulasz to chyba powinien być z papryką( ͡° ͜ʖ ͡°)
Stew to po naszemu chyba bardziej potrawka niż gulasz.
@moll: szczerze mówiąc nigdy nie robiłem gulaszu, więc nie wiem czy są jakieś istotne roznice...stew jest na pewno bardziej rzadkie i jest rodzajem zupy...w zasadzie na wyspach, to stew ogolnie jest odpowiednikiem naszej zupy bo z kolei soup, to gladki, gesty krem, jak jedzenie dla niemowlaków.
@moll: galicja zachodnia here, dodanie grzybów do gulaszu nie zwalnia Cię z obowiązku podsmażenia papryki na masełku. w zasadzie nic nie zwalnia Cię z takiego obowiązku, jeśli chcesz zrobić gulasz( ͡° ͜ʖ ͡°)