Wpis z mikrobloga

- Dalej Bezi, zrób to - jęknął magnat wypinając się.
Bezi nie mógł uwierzyć, w to co robił. Po latach sporów i wzajemnej nienawiści, realizowała się jego największa fantazja. Obydwaj dyszeli ciężko w chłodnym wnętrzu ogromnego lochu, znajdującej się pod zamkiem magnatów . Mimo obustronnej chęci, musieli się dobrze ukryć.
Bezi wyją zwój i szepnął "LUBRICANTO" celując w odbyt Gomeza.
Zamknął oczy i powoli wszedł w anus swojego największego wroga. Czuł się jakby wciągał go wir ekstazy, dreszcz potargał całe jego ciało. Czas zdawał się zwolnić, przyjemność oderwała wybrańca bogów od poczucia przestrzeni, w tej chwili istniał tylko on i on.
Nagle Bezimienny poczuł chłód na twarzy, a następnie rozluźnienie napięcia na członku. Otworzył oczy i natychmiast odskoczył. Zamiast ciasnej dziurki Magnata miał przed sobą blade, wychudzone plecy i sponiewierane, kościste pośladki.
-Taaak, Gomez spisał się na medal - sykną przerażający metaliczny głos Cor Kaloma.
Bezimienny momentalnie poczuł ścisk w żołądku. Wpadł w zasadzkę sekciarzy, odbyt Gomeza od samego początku był kręgiem teleportacyjnym do komnaty Śniącego.

#gothic #pasta
Pobierz GrimesZbrodniarz - - Dalej Bezi, zrób to - jęknął magnat wypinając się.
Bezi nie mógł...
źródło: Picsart_23-11-01_11-43-53-627
  • 7