Wpis z mikrobloga

@Roess: też, ilustrował dziesiatki książek, Pana Tadeusza też, Pana Kleksa, ogolnue duzo Brzechwy, Lokomotywę Tuwima, ale też Godpoda pod upiorkiem Pagaczewskiego, zeszyty z przypadkami staroscica Wolskiego. Bardzo fajne byly ilustracje w Domie pod Kasztanami. Trudno to zliczyć. Z Andersena to Królowa Śniegu z tymi saniami na okladce.