Wpis z mikrobloga

@innv: To tak nie działa, jest TCAS bodaj.. system który odpowiednio wcześniej ostrzega jak samoloty są na kursie kolizyjnym. Chyba że jakieś małe pierdółki typu cesna.
Ale jak zapewne sam wiesz istnieje pomiędzy nimi komunikacja. Albo drogą radiową na krótki dystans. Albo satelitarną. Do tego dodajmy GPS i systemy wczesnego ostrzegania.


@EnderWiggin: co nazywasz systemem wczesnego ostrzegania? ARPA? To nie jest panaceum na sytuacje dużego ruchu, nie przewidzi manewrów innych jednostek. Komunikacji radiowej nie powinno rutynowo stosować się do rozstrzygania sytuacji kolizyjnych, takie praktyki prowadziły do zwiększenia liczby wypadków. A na komunikację awaryjną jest często za późno.