Wpis z mikrobloga

#smog #tychy Panuje przekonanie, że smog to robią biedaki przy pomocy swoich kopciuchów gdzie palą śmieci i niskiej jakości węgiel. Otóż to tylko częściowo prawda. Odnoszę wrażenie, że w mojej okolicy od kilku dni smog robią głównie nieźle sytuowani ludzie w nowych domach przed którymi często stoi suv. Bo se k---a lubią napalić w kominku, romantycznie jest, jak we filmie. Dym z komina leci jakby papieża wybrali, drewno matoły trzymają pod gołym niebem, żeby dobrze naciągnęło wody i zadowoleni. Biedaki robią syf, przecież nie oni, kominek super.
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@chromypies Ale wiesz, że smog powstaje głównie od palenia syfem, a nie po prostu drewnem? Czy nie wiesz? Ja nie twierdzę, że bogaci nie palą gównem, ale kominek to jednak trochę mniejsza skala zanieczyszczeń niż n---------e dymem z butelek i mebli w komin.
Poza tym w kominku też się da palić od góry.
  • Odpowiedz
  • 2
@Del: Ale ty wiesz, że to co się wydostaje z komina po paleniu czyściutkiego drewna, nawet dobrze sezonowanego, jest również szkodliwe dla zdrowia czy dopiero ja cię wyciągam z niewiedzy?
  • Odpowiedz
  • 0
@chromypies No wiem, ale jest nieporównywalnie mniejsza skala, niż palenie syfem. Wszystko generuje szkodliwe substancje, jeśli nie dla nas, to dla środowiska. Nawet pompy ciepła są, teoretycznie, szkodliwe, bo czynniki są freonami i szkodzą warstwie ozonowej.
Kominki są promilem problemu dotyczącego paliw do ogrzewania domów.
  • Odpowiedz
  • 2
@Del: Promilem? Odważnie stwierdzenie, na jakiej podstawie tak sądzisz? W moim sąsiedztwie kominki są w ostatnich tygodniach głównym źródłem pyłów zawieszonych. Jak ktoś ma nowy dom z ogrzewaniem na gaz, ale pali sobie drewnem, bo lubi, bo "przytulnie", to się nie różni niczym od ludzi dmuchających dymem tytoniowym innym w twarz. Oczywiście nikt nie pali od góry, nie wiedzą, że drewno się sezonuje, trzymają je pod chmurą.
  • Odpowiedz
  • 0
@chromypies: Na takiej podstawie, że jak komuś jest zimno w dupę, to nie p------i się z ogrzewaniem domu kominkiem, który zwykle jest jeden w domu i ogrzewa jedno pomieszczenie, tylko pali piecem, bo on wytwarza ciepło na CO i do pogrzewania wody. Jeśli ktoś ma kominek z płaszczem wodnym, to nie p------------y się, że pali, bo to źródło ogrzewania jak każde inne. Poza tym, nie każdy, kto mieszka w domku,
  • Odpowiedz
  • 1
@Del: Toś wydumał, twoje zawsze musi być na wierzchu? Wiem, bo chodzę po okolicy i wiedzę jak z komina wali dym, widzę drewno przed domem, mam czujnik pyłu i wiem, że nie mają pieca na węgiel. Skąd wiem, że nie maja pieca na węgiel? Bo widziałem jak się to wszystko budowało i nie ma tam piwnic, kotłowni itp., już od lat chyba prawie nikt w nowym budownictwie nie decyduje się
  • Odpowiedz
  • 0
@chromypies: Rozumiem, że każdemu zajrzałeś do domu?
Widzę, że nie chcesz wysłuchać żadnego argumentu. Popytaj sąsiadów, czym palą i jak często używają kominka. A jak Ci nie pasi, to dzwoń na policję, a nie będziesz wylewał gorzkie żale na wykopie. I co mamy zrobić, poklaskać Ci i poklepać po plecach? No, to nie ja. I widzę, że inni chyba też nie, bo jestem jedyną osobą, która w ogóle wdała się
  • Odpowiedz
  • 0
@7502-6038 Czyli można spokojnie w-----ć DPFy z samochodów ¯\_(ツ)_/¯
Ja wiem, że piszesz o paliwach do ogrzewania domów (chociaż, co do tego oleju nie byłbym taki pewny).
Mi chodzi bardziej o to, że OP zachowuje się tak, jakby cały smog w Tychach był spowodowany kominkami bo on przecież wie, że wszyscy grzeją gazem. Nikt nie ma przecież pieca na węgiel i na pewno nikt nie pali np. liści w ogródku, a
  • Odpowiedz
  • 0
@7502-6038 No, wali, bo drewno jest bardziej aromatyczne od innych paliw, o czym pisałem wyżej. Dlatego używa się go do wędzenia.
A o uchwałach nic nie wiem.
Btw. Why 18+? :)
  • Odpowiedz
@Del:

Docelowo dopuszczone będą w województwie śląskim wyłącznie kotły spełniające standard emisyjny (nie ma mowy o sprawności) co najmniej klasy 5. normy PN-EN 303-5:2012 oraz piece i kominki spełniające wymogi emisji oraz sprawności wg ekoprojektu.


link
  • Odpowiedz
@Del: zależy od dzielnicy. Ale na całkowicie nowym osiedlu gdzie wszyscy maja gaz znajomy sobie zrobił kominek jako jedyny i cala okolica wie kiedy rozpala. A dym z drewna nie jest taki znowu zdrowy - lista szkodliwych substancji jest całkiem spora.
  • Odpowiedz