Wpis z mikrobloga

@Chicoxxx66: Kiedyś nienawidziłem tego. Jak byłem gówniarzem, zamówiliśmy pizzę z anchois, nie wiedziałem, co to jest, nie przyszło mi do głowy, że na pizzy można położyć "zgniłą rybę". Powiedziałem sobie — nigdy więcej. Po latach znów spróbowałem, stwierdziłem, że trzeba dać rybkom jeszcze raz szansę. Im więcej próbowałem, tym bardziej, mi smakowało. Teraz bardzo lubię bogaty smak takich rybek, chętnie dodaję ich do makaronów i pizzy, itd.