Wpis z mikrobloga

@WLADCA_MALP: Zajebisty serial. Ja bym dodał, że momentami trąci trochę braćmi Cohen i Tarantino. Dodatkowo świetna muzyka i Natasha Lyonne którą uwielbiam. A, no i bym zapomniał, główna bohaterka nawet chyba kilkukrotnie wykonuje gest znany z Columbo, a mianowicie odchodzi, po czym podnosi palec, odwraca się i mówi coś w stylu "aaa one more thing...". Dla mnie jedna z lepszych premier tego roku.
  • Odpowiedz