Wpis z mikrobloga

Hejka fani #1000filmow,
Przemyślałem dogłębnie jaką listę prezentować jako drugą po filmach i wnioski mam takie, że w każdym medium postawiłem sobie granice. Nie można znać się na wszystkim, bo nie starczy czasu w życiu, dlatego ograniczenia bywają dobre. Przy filmach wiedziałem, że nie lubię musicali i melodramatów, więc w tysiącu filmów te były najmniej reprezentowane. Niestety w innych mediach ograniczam się mocniej. Jak pomyślałem o książkach to spokojnie polecę śmietankę s-f i sensacji, gorzej z kryminałami ale reszta to omijane przeze mnie tematyki, podobnie jest z muzyką ale w serialach jestem chyba najbardziej otwarty. Druga rzecz to sposób prezentowania - w filmach miałem gotową listę i wystarczyło ją uporządkować alfabetycznie, jednak przy serialach już tak nie jest - musiałbym przeszukać listy i wybrać co lepszego widziałem. A potem pomyślałem jaki poziom odpadów przyjąć - gdzie jest granica pomiędzy warto a nie warto oglądać. Dotarło do mnie, że raczej powinienem opisywać wszystkie napotkane seriale jak leci i ewidentnie pisać czy polecam czy nie i dlaczego... Jeśli serial mnie nie wciągnął to raczej drugiego sezonu nie oglądałem.
Zatem podjąłem decyzję, że będę tworzył wpisy o każdym serialu, który widziałem, cofając się w przeszłość aż do Niewolnicy Izaury - pierwszego serialu, który pamiętam, że był oglądamy przez mamę a ja tego "fenomenu" nie ogarniałem. Zatem wiadomo, który tytuł jest ostatni :) Myślę, że to będzie lepsze, kiedy najpierw opowiem o aktualnych rzeczach i powoli będę się cofał do starszych tytułów. Mam też wokoło innych fanatyków seriali i chyba czasem przekażę cugle :) Nowy tag nazywa się #serial&series a dlaczego tłumaczę poniżej...

Poker Face

Produkcja: 2023 -? (Sezon 1)
Twórca: Rian Johnson
IMDb: https://www.imdb.com/title/tt14269590/
https://upflix.pl/serial/zobacz/poker-face-2023

Serial w starym stylu nawiązujący do złotych lat seriali detektywistycznych. Bohaterką jest rudowłosa (grana przez Natashe Lyonne, którą możecie kojarzyć z Russian Doll) kelnerka o dość niesamowitym darze. Jest ludzkim wykrywaczem kłamstw co przynosi jej zarówno dużo szczęścia jak i przekleństwa. Jest to serial proceduralny [series], w którym każdy odcinek jest o czymś innym i może być oglądany w oderwaniu od pozostałych. Dotyczy to najczęściej seriali policyjnych i medycznych ale zdarzają się wyjątki jak Sliders. Tu właśnie Poker Face najbardziej przypomina mi Columbo - każdy odcinek to zamknięta historia. Przeważnie poza nowymi "sprawami" w odcinkach pojawiał się wątek prowadzony w całym sezonie lub nawet przez cały serial. Dobrym przykładem tego jest "Z Archiwum X" gdzie mamy odcinki z potworami tygodnia i odcinki legendarne czyli opowiadające historię porwania siostry agenta Muldera. Alternatywą dla [series] jest [serial] gdzie każdy odcinek wypływa z poprzedniego opowiadając jedną historię podzieloną na odcinki (np. adaptację książki) i tu możemy mieć zarówno tasiemce jak Modę na Sukces ale również mini seriale jak Czarnobyl. Są jeszcze antologie gdzie zarówno postacie jak i cała historia jest co odcinek nowa (jak w Black Mirror). Mimo iż Poker Face ma oddzielne historie co odcinek to w przedostatnim odcinku doświadczymy "clifhangera" czyli urwania wątku typowego dla tasiemców pokroju Żywych Trupów.
Ten serial mocno mnie wciągnął w nostalgiczny nastrój, bo zawsze byłem fanem Columbo a tu nawet napisy są stylizowane na te z lat 70 zamiast dzisiejszych czołówek serialowych.
Jednak podobieństw jest więcej, bo na początku odcinka widzimy jak dochodzi do przestępstwa a dopiero później wracamy do głównej bohaterki i jej udziału w tym wydarzeniu. Nawet elementy łopatologicznego tłumaczenia przestępcy gdzie popełnił błąd nie zabrakło. Z drugiej strony nie zabrakło też typowych błędów i oszustw takich seriali gdzie widz nie możne rozwiązać sprawy, bo nie wszystko kamera pokazała... więc naciągania też trochę jest ale w rezultacie ogląda się to dobrze, właśnie tak jak stare seriale detektywistyczne. Świeżością jest "moc" postaci ale wydaje się tanim trikiem przy nieustępliwości detektywistycznej człowieka z wymiętym prochowcu, to bardziej stylizacja w stronę Monka i jego natręctw.
Serial na razie ma jeden sezon - 8 odcinków gdzie tylko pierwszy i ostatni są fabularnie powiązane.
Dużym plusem (i kolejnym podobieństwem) są występy znanych aktorów w niemal każdym odcinku jako "Guest star" ale nie będę zdradzać kogo zobaczycie, bo to miłe zaskoczenia.

Czy polecam? Tak, tym wszystkim, którzy wychowali się na Columbo, Kojaku, Herkulesie Poirot czy Świętym. Myślę, że podobnie jak ja poczujecie klimat starych kryminałów. Nie jest to doskonały serial, miejscami stylizowany na klasyki, ale ogląda się go przyjemnie do obiadu i czekam na drugi sezon. Natomiast jak ktoś szuka wartkiej akcji, pościgów i strzelanin to tu znajdzie tego niewiele.

No i jak widzicie będzie jeszcze jedna zmiana - moja opinia czy i komu polecam. A same wpisy może i rzadziej ale przynajmniej będzie więcej czytania.

#serial #seriale
WLADCA_MALP - Hejka fani #1000filmow,
Przemyślałem dogłębnie jaką listę prezentować j...

źródło: poker

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
@WLADCA_MALP: Zajebisty serial. Ja bym dodał, że momentami trąci trochę braćmi Cohen i Tarantino. Dodatkowo świetna muzyka i Natasha Lyonne którą uwielbiam. A, no i bym zapomniał, główna bohaterka nawet chyba kilkukrotnie wykonuje gest znany z Columbo, a mianowicie odchodzi, po czym podnosi palec, odwraca się i mówi coś w stylu "aaa one more thing...". Dla mnie jedna z lepszych premier tego roku.
  • Odpowiedz
@WLADCA_MALP: hoho....no to będzie o czym pisać ;) Fajny pomysł i założenia. Ze swojej strony zasugerowałabym jeszcze tworzenie na bieżąco spisu treści, podobnie jak było w filmach, żeby łatwiej przeglądać tytuły na liście. Literki w alfabecie mogą przyrastać wraz z tytułami :)

A co do Poker Face to mnie się podobał.
  • Odpowiedz