Wpis z mikrobloga

Nie za bardzo rozumiem, dlaczego KO i spółka tak ochoczo pcha się do rządzenia.
Spójrzmy na to z chłodną głową.
Jesteśmy na skraju kryzysu finansowego, na świecie nie dzieje się zbyt ciekawie, Polska jest zadłużona jak nigdy, dziura budżetowa ma własną grawitację.
Żeby uzyskać pieniądze z KPO, należy zmienić przynajmniej kilka ustaw, które podpisuje - guess who's commin' - prezydent, Andrzej Duda.
Żeby zmienić w jakikolwiek sposób TVP, należy zmienić ustawę o Radiofonii i Telewizji, którą musi podpisać - again, guess who's commin' - prezydent, Andrzej Duda.
I wiele innych tego typu przykładów.
A jakie prawo posiada prezydent? Dokładnie, prawo weta. Które żeby przegłosować, należy mieć w Sejmie 273 głosy, których potencjalny rząd nie ma i nie będzie miał.
O co mi chodzi - w tym momencie wszystko co musi PiS robić, to z uśmiechem klepać wszelkiego rodzaju ustawy socjalne i patrzeć, jak nasze finanse słabną i słabną i słabną, aż osłabną tak bardzo, że zwyczajnie będzie się działa bieda w kraju. Bo wszystkie ustawy, które będą wpływały na przywrócenie starego porządku przed rządami PiS, zawetuje prezydent.
I wtedy po dwóch latach, na białym koniu wjeżdża Kaczyński, który z dumnymi hasłami "za naszych czasów to były pieniądze, był dobrobyt", "to nasze plany, nasze postulaty", "to nasz pomysł, rząd tylko kopiuje i dokańcza to, co my zaczęliśmy". Akurat jak przyjdzie kampania prezydencka. Dzięki takim hasłom i krótkiej pamięci przeciętnego wyborcy, wygra kandydat PiSu. A w tym samym czasie, kiedy to będzie się działo, nasz rząd złożony chyba z każdej możliwej opcji politycznej poza nacjonalistami, w wyniku wewnętrznych sporów zacznie słabnąć. I przegrana w wyborach prezydenckich tylko ten proces przyspieszy. Co summa summarum doprowadzi do rozpadu rządu, przedwczesnych wyborów, ponownej wygranej PiSu i Węgier 2.0, albo jeszcze gorzej, Białorusi 2.0.

Nikogo z was naprawdę nie zastanawia, dlaczego TVP i sami członkowie PiSu zachowują zimną krew i stoicki spokój? Ba, nawet chodzą uśmiechnięci? Im się nie pali pod dupami. Oni wiedzą, że jeżeli koalicja demokratyczna przejmie władzę, to już wygrali.

Tylko dziwi mnie, dlaczego ktoś pokroju Tuska nie zagra dokładnie w ten sam sposób. Nie odda "władzy" PiSowi, który przez następne 2 lata będzie się pogrążał, a sam mając większość w Sejmie, będąc w opozycji, będzie blokował wszelkiego rodzaju durne ustawy i przeczekają, aż rząd się utopi, w międzyczasie próbując wprowadzić ustawy, które np. odblokują kasę od UE, które jeżeli zawetuje prezydent, będą mogli mu wytykać jego niekompetencje i jeszcze bardziej zniechęcać do PiSu.
Czy Tusk naprawdę liczy na to, że odblokowanie pieniędzy z KPO przez UE "na słowo" i "rozliczanie" jakichś pomniejszych polityków PiSu przed Trybunałem Stanu starczą, żeby wygrać wybory prezydenckie? Moim zdaniem, jest to dość naiwne podejście. Bo to przecież o te wybory prezydenckie najbardziej się tu rozchodzi.

Nie wiem, może #!$%@?ę. Może PiSowi pali się pod dupą, Duda okaże się mieć w nosie tonący pisowski statek i na koniec swojej prezydentury zrobi coś dobrego dla narodu. Może Tusk go przekona jakąś ciepłą posadką w zarządzie jakiejś zagranicznej firmy, co będzie mu się bardziej opłacać niż grzanie dupska w KGHMie czy Orlenie przez krótki czas. Takie tam, nocne przemyślenia.

#wybory
  • 13
@Klemens_anon: Jeżeli ktoś myśli że jakaś partia naprawi ten rozgardiasz i staniemy się mocnym państwem to jest k*rwa naiwny ( ͡° ͜ʖ ͡°)

I to nie jest wina 8 lat rządów PiSu tylko kumulacja wiecznej patologii.

Nie mamy własnych produktów. Nasz rynek pracy jest zależny od zagranicznych firm. W tym kraju nic się nie dzieje, nic się nie opłaca. Najlepiej rozyebac wszytko z czym nas można kojarzyć.
@Klemens_anon Opozycja jest bardziej pazerna na władze od PiSu już w TVN w niedzielę się kłócili i ustawiali ludzi z PiSu. Po 8 latach jest możliwość dojścia do tego żłoba chociaż na chwilę i opozycja potrafiła przebić PiS w socjalu by tylko dojść do tego żloba. Nie na darmo Jarek powiedział w niedzielę by obserwować wydarzenia bo będą ciekawe wydarzenia ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜
Nie za bardzo rozumiem, dlaczego KO i spółka tak ochoczo pcha się do rządzenia.


@Klemens_anon: Po pierwsze należało zatrzymać dalsze zmiany autorytarne, które planował Pis w kolejnej kadencji. Przejęcie sądów powszechnych. Przejęcie kontroli nad korporacjami prawniczymi. Prawdopodobnie także nad korporacjami innych zawodów: lekarzy, farmaceutów, psychologów (lewactwo i lgbt), może organizacje rolnicze. Dalsze przejmowanie mediów. Uderzenie w sektor pozarządowy, który jest bazą opozycji.

Bez przejęcia rządu, niemożliwe jest zatrzymanie powstawania stosunków mafijnych