[mirko_anonim]

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Witam ponownie ;)
Odpowiadałem w innym wpisie i jak przeczytałem sam swoją wypowiedź, to aż mi się przykro zrobiło.
Co napisałem:

Zobacz ilu ludzi z tagu #przegryw i zwłaszcza (!) #przegrywpo30tce pyta czy warto iśc do divy, tak się boją. A czytają że divy to narkomanki, patologia i złodziejki. I przez to ci ludzie nigdy się nie odważą iść na ten swój pierwszy raz, wyczekany często przez 30 lat.

Aż mi się zrobiło żal tych ludzi. Taka prawda, prawie codziennie widzę pytania o #divyzwykopem od prawiczków 25,30,35-letnich czy być może nawet starszych (tego nie wiemy).

Wielu z Was się ze mnie nabija, że jak to można tak wychwalać divy, że jak to można je szanować, itd. A pomyślcie o takich właśnie ludziach, którzy marzą o tym by iść do divy na ten swój pierwszy raz, odwlekają to latami, naprawdę latami, bo się obawiają. A tak naprawdę dzieli ich tylko jeden krok od spełnienia tego co dla nich takie ważne. Czytacie ten tag, to wiecie że takich ludzi jest mnóstwo. I wciąż zadają te same pytania, jak to jest u divy, jak się zachować, czy warto iść, jak sobie poradzić ze stresem itd.

Ja też jestem po 30-tce, wcześniej byłem w paru związkach, pewnie za jakiś czas będę znowu w związku, ale od długiego czasu mam przerwę od związków i na divy wydałem już pięciocyfrową sumę, więc można powiedzieć że jakieś tam doświadczenie mam.
Ja nawet tego nie planuję, nachodzi mnie ochota, to się umawiam na "za godzinę" czy dwie. A pomyślcie ile miesięcy, często lat, takie wydarzenie (pójście do divy) planują niektóre osoby z tych tagów, im starsze tym dłużej z tym schodzi żeby się zebrać.
A tak naprawdę każdy musi się sam przekonać jak to jest. Od tego dzieli go parę telefonów i z 1000zł. Piszę że aż 1000zł bo już wielu tutaj takich pisało, że na pierwszej wizycie "nawet im nie stanął", więc trzeba liczyć te 2-3 wizyty żeby taki prawiczek był w pełni zadowolony.
Czy to dużo? No nie dużo. Ale jednak ludzie się boją.

I właśnie do takich ludzi kieruję te wszystkie moje wpisy, opisujące pozytywne doświadczenia z divami. Żeby się przestali bać, bo nie ma czego.

Dla zainteresowanych kilka z moich wpisów (ale było i będzie dużo więcej, po stylu pisania mnie rozpoznacie na tym tagu):

https://wykop.pl/wpis/73193391/obserwuj-mirkoanonim-divyzwykopem-divy-escort-roks
https://wykop.pl/wpis/72701185/obserwuj-mirkoanonim-kolejny-dzien-i-widze-kolejne
https://wykop.pl/wpis/72753869/obserwuj-mirkoanonim-kolego-lukani0-pisze-do-ciebi
https://wykop.pl/wpis/72901915/obserwuj-mirkoanonim-witam-jak-co-tydzien-w-niedzi
https://wykop.pl/wpis/73000189/obserwuj-mirkoanonim-dzis-jest-jedna-z-niewielu-ni
https://wykop.pl/wpis/73161097/obserwuj-mirkoanonim-divyzwykopem-divy-roksa-escor

( #divyzwykopem #divy #roksa #prawiczek #nofap )

─────────────────────

· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

[fors1234]

@mirko_anonim: ok pani divo

[Runaway28]

@mirko_anonim: Co to za promocja #divyzwykopem

[Viton99]

@mirko_anonim: divy to hiv i zagrzybiałe pochwy tak jak większość p00lek.

[kaminarii]

@mirko_anonim: Cały czas wychwalanie div, zero negatywnych wypowiedzi. Totalnie śmierdzi jakby typ był jakimś chadem i chodził cały czas do tych samych co na niego lecą - albo był alfem.

Połowa z tego co pisze OP to kłamstwa albo ukrywanie prawdy. Nie jest aż tak różowo jak pisze. Łatwo trafić na wtopę. Tym bardziej na początku drogi - tutaj pozostaje tylko garso i te kilka, dosłownie kilka sprawdzonych div.

W skrócie:

[mirko_anonim]

✨️ Autor wpisu (OP): .
@kaminarii

Cały czas wychwalanie div, zero negatywnych wypowiedzi. Totalnie śmierdzi jakby typ był jakimś chadem i chodził cały czas do tych samych co na niego lecą

Przecież wielokrotnie pisałem że cały czas chodzę do tych samych. A jak do obcych to tylko z polecenia tamtych - na zasadzie "mnie nie będzie ale będzie moja koleżanka, powiedz że jesteś ode mnie". Tylko w taki sposób poznałem moje