Wpis z mikrobloga

Jaka książka na was wpłynęła najbardziej


@GenLufa: zdecydowanie "Ferdynand Wspaniały". Pierwsza książka, jaką samodzielnie przeczytałem i która uświadomiła mi, że mogę samodzielnie czytać i inne.

Wcześniej snułem się po całym domu marudząc każdemu, kto się nawinął "poczytaj mi", brat się opędzał, mama nie miała czasu, tata generalnie miał w nosie i mówił, że później. Za którymś podejściem mój tata westchnął, sięgną po książkę, którą przyniosłem, otworzył, pokazał pierwsze słowo i mówi:
@GenLufa: "Stalingrad - anatomia bitwy" jak najbardziej polska książka, jest jeszcze "Stalingrad" brytyjczyka Anthonego Beevora, ale tej nie czytałem...