Wpis z mikrobloga

@jatojaaniety: Tak liczba jest bardzo znaczaca dla mnie

Jest to tyle kasy ze moglbym spelnic wszystkie swoje marzenia. Uciec do innego miasta i zazac w nim zycie od nowa, kupic samochod, zrobic zeby, operacje na oczy zeby nie nosic okularow, zrobic kurs np na widlaka, wynajac kawalerke zeby miec spokoj od syfiarzy z ktorymi mieszkam na mieszkaniu gdzie wynajmuje pokoj, zabrac mame na wycieczke poki jeszcze ma sily i jeszcze miec
@discoBambo: @pieczony_szczur_z_ogniska
Mam mega problem, że mam paniczne myśli. Ogólnie, stresuje się w życiu 3x bardziej niż to potrzebne, i oceniam to po tym jak widzę jak się zachowują "normalni" ludzie. Mam też taką sytuację że zaraz będę musiał użyć mojej poduszki finansowej. Powiedzmy że też mam 50k (mam więcej ale tamto jest na ike). I włącza mi się paraliż, bo te ruchy jakie wykonam muszą być "skalkulowane niczym elektrownia atomowa".
@interpenetrate:

Mam też taką sytuację że zaraz będę musiał użyć mojej poduszki finansowej. Powiedzmy że też mam 50k (mam więcej ale tamto jest na ike). I włącza mi się paraliż, bo te ruchy jakie wykonam muszą być "skalkulowane niczym elektrownia atomowa".


jeśli trzeba wydać te pieniądze na coś więcej niż egzystowanie to zupełnie normalne, że boisz się tych pieniędzy wydać

te 50k zamieniłbym raczej na równowartość spokojnego neet-u na 2 lata
skąd masz poczucie, że na pewno zarobisz?


@interpenetrate: Na szczescie znam angielski i bylem dwa razy zagranica zaabiac pieniadze (UK, NL) tylko ze wtedy mialem przez kuzyna lub znajomego zalatwiona prace i lokum. Teraz w ciemno bym musial jechac ale tu jest high risk i high reward.

A w PL to sie odechciewa w ogole zaczynac pracy. Jak jakas znajde to za minimalna i jak cokolwiek z tego odlozyc? Przezyc spokojnie
@pieczony_szczur_z_ogniska: Nie, nigdy nie było sytuacji żebym został bez pieniędzy, żebym był jakiś bezdomny czy coś w tym stylu. Ale też nigdy nie musiałem odciąć pępowiny tak naprawdę od domu. Te stres natomiast to przez doświadczenie traumy w dzieciństwie, borykam się z ptsd, fobią społeczną i nerwicą teraz. No i mam w #!$%@? impostor syndrome jeśli chodzi o szukanie pracy, i bardzo delikatniutki wychodzi na to jestem aktualnie.

Masz na myśli