Wpis z mikrobloga

@Stopy_Mariusza: ja jak robię nalewki to z cukrem leży mi ok 2tygodnie nawet dłużej. Zlewam sok a owoce zalewam spyrolem i daje w słoneczne miejsc. Jak zostaną same "rodzynki" odcedzam owoc i wlewam spowrotem sok. A pozniej do butelek.
Zastanawiam się czy nie rozpoczął się proces fermentacyjny


@Stopy_Mariusza: oczywiście że się rozpoczał, tak nie robi się nalewek. Widze, że nawet nie wiesz co to jest nalew. Jak widać po innych komentarzach, polacy uwielbiaja napoje procentowe ze sfermentowanych owocow, ale to nie ma nic wspolnego z nalewkami