Wpis z mikrobloga

#famemma
#pandoragate

Ale ten Sylwuś to fałszywa morda, wpierw się koleguje z Boxdelem a teraz z nim jedzie. Co jak co to nawet jak doszedł do takiej wiedzy to nie powinien on otwierać tej puszki pandory. Ale co zrobić zasięg trzeba pielęgnować, nie zdziwi mnie to jak on zajmie miejsce Boxdela.

Swoją drogą, nie zdziwi mnie jak ktoś ma wiedzę na temat jego poczynań w sieci. Takie towarzystwo to się będą sprzedawać wzajemnie.

Zrobiła się taka burza że może z tego byc albo samobój albo któryś z nich trafi na kogoś kto weźmie sprawę w swoje ręce.

Ciekawy jestem też tej pani co nagle się wzięła za sławę i wypowiadała się Wardedze. Czy tu nie będzie następna Madeline Mccan, albo sława albo ktoś przestał płacić kieszonkowe.

Na marginesie jeszcze Jacuś się powinien odezwać z tekstem "tego się spodziewałem po całym tym towarzystwie".
  • 8
@Pan_Orama: z drugiej strony gdyby wyszło że mial coś na boxdila a spruł się tylko na stuu i Dubiela to byłby #!$%@? za wybiórcze traktowanie. Szczególnie w sytuacji gdy miał jakieś materiały a do gry weszła prokuratura to wręcz wygląda że miał farta ze tego boxdela zamieścił w materiale.
@dam115 po pierwsze nie był by moim kumplem,
Druga sprawa tu chodzi tylko o niestosowne bajerki do małolatek w tym momencie.
A jak bym już był w takiej sytuacji jak mówisz to bym nakłonił do przyznania się, leczenia. Zawsze mogli to załatwić w sposób taki bez nagłaśniania sprawy, tym bardziej, że to osoby medialne.
Sylwek mógł iść do tego i tamtego, "słuchajcie, przyznajcie się do tego, idziecie na leczenie, dajecie na coś