Wpis z mikrobloga

Jak mnie #!$%@? kult pracy, no to jest niepojęte, czasami słyszysz teksty w stylu " no, dobrze, że mi się kończy urlop, bo się zacząłem nudzić " ... ok, to jeszcze jest dla mnie do przyjęcia, ale jak dyskutujesz z kimś i przedstawiasz taką hipotetyczną sytuację, że masz nieograniczone fundusze, więc praca dla pieniędzy nie jest Ci potrzebna i co wówczas? " Aaa, ja się będę w domu nudzić, nie mam co ze sobą zrobić " itp, itd. Jakie to jest #!$%@? przykre, system tak zniekształcił ludzi, że nie potrafią sobie wyobrazić życia bez pracy! Skoro masz " nieograniczone " zasoby finansowe to limitem jest jedynie wyobraźnia ... możesz jeździć po świecie do końca życia, możesz kupować, inwestować, uprawiać sport, uczyć się czego chcesz, poznawać naukę, sztukę, kulturę, ludzi ... Ale nieeee ... człowiek życia bez pracy sobie nie wyobraża ... Ja rozumiem, że jeśli to co się robi dla pieniędzy sprawia komuś przyjemność to ok, ale jeśli praca nie sprawia Ci żadnej przyjemności i robisz to tylko dla pieniędzy, to nie rozumiem sytuacji, w której dostajesz tyle pieniędzy, że nie musisz się przejmować do końca życia a i tak nie wyobrażasz sobie życia bez " pracy " ...
Konkluzja jest trochę taka, że są ludzie, którzy nie radzą sobie z myślą o wolnym czasie, a przecież życie na tym świecie daje nam tyle możliwości ...

#pracbaza
  • 44
@lubienarzekac: A co jeśli ktoś w pracy widzi jakiś większy cel? Czemu krytykujesz ludzi, którzy nie pracują bo musza tylko pracują, bo to ich napędza do życia? Bardzo ograniczone spojrzenie na świat. Każdy kto ma inaczej niż ty cię #!$%@? xd to tylko pokazuje jak płytki jesteś
@malronos: nie ma szans. Najlepsze, że ojciec dużo podróżuje i narzeka, że ma mało urlopu, ale jednocześnie on musi pracować, bo bez tego życie jest bez sensu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@lubienarzekac: nie każdy jest taki sam, ja lubię jeździć autobusem i się w tym spełniam - no to fajnie że robię coś co lubię i jeszcze mi za to płacą (i to nawet nie najgorzej jak na podkarpackie warunki)
a wypoczynku czynnego nie uznaję, chyba że z kimś
@lubienarzekac: jest jednak inny aspekt pracy poza ludźmi co nie mają zainteresowań. Praca, a zwłaszcza praca pożyteczna, daje sens bycia potrzebnym, użytecznym, a więc nie-samotnym. (Samotność to w dużej mierze brak przynależności, a jesteśmy akceptowani w grupie jeżeli jest z nas jakiś użytek).

Po prostu - robię swoje hobby, czy to twórcze, czy uczę się czegoś, a już zwłaszcza jak konsumuje i daje to zupełnie inną satysfakcję niż jak jestem w
@lubienarzekac: ej, ale w sumie jakbym miała nieograniczone fundusze, to bym wynajęła albo wykupiła taki uroczy opuszczony lokal tuż obok mojego mieszkania (wynajmowanego, ale je też bym kupiła), wyremontowała i sprzedawała czekoladki, gorącą czekoladę, herbatkę itp. które bym sama robiła. Ale tylko tak ze 4 godziny dziennie, nie musiałoby to zysku przynosić, tylko radość. No i poszłabym w kupowanie nieruchomości, remontowanie i wynajem. Samo zwiedzanie świata przez resztę życia to nudne
@lubienarzekac: A przyszło Ci do głowy że można mieć pracę którą się po prostu lubi i się do niej chodzi z uśmiechem na twarzy? Ja osobiście traktuję swoją pracę jako hobby(IT) lubie rozwiązywać problemy w robocie. Jednak przed IT pracowałem fizycznie na produkcji i ta praca mnie dobijała: #!$%@?ła robota, szefostwo i współpracownicy. Totalnie zero rozwoju. Hobby mam najlepsze na świecie bo uprawiam wspinaczkę: trenuję 4 razy w tygodniu, chodzę na
@lubienarzekac czasami ludzie mają ADHD i jak im ktoś nie stoi nad głową to będą leżeć w łóżku w brudzie. Masz też wiele gwiazd show biznesu czy dziciekaow bogatych rodziców którzy się zaćpali, a przecież mogli wszystko.
@lubienarzekac: ode mnie z pracy odszedl gosc i byl bardzo zawiedziony nowa praca, bo cytuje ''tutaj wszyscy chodza do domu o 17''. Nie, to nie byl zachwyt, on byl rozczarowany tym ze praca sie konczy o 17 i kazdy idzie do domu zamiast wyrabiac nadgodziny. U nas mial pracowac 8 godzin a siedzial dostepny od 5 rano az do nocy, chociaz nikt od niego tego nie wymagal i nawet jego przelozony