Wpis z mikrobloga

Trochę sobie czytam o historii polityki w Polsce i to w sumie mega ciekawe jak wszystko się zmieniło diametralnie. 20 lat temu PIS i PO to były zaprzyjaźnione partie, które nawet razem startowały w wyborach samorządowych i mało brakowało, a PO by rządziło z PISem zamiast Samoobrony i LPR. Wtedy ich największym wrogiem było SLD. To co mnie najbardziej uderza to to jak ogromny zjazd merytoryczny zaliczyło PIS. Kiedyś Kaczyński otaczał się nawet dość inteligentnymi ludźmi, a politycy sobie przeskaliwali raz do PO, raz do PIS. Teraz nie do pomyślenia. Jak się spojrzy jakimi ludźmi teraz otacza się Kaczyński i w ogóle jak wygląda cała ta partia to w porównaniu do tego co było kiedyś to wygląda to słabo. Teraz mnóstwo ludzi umoczonych w jakieś niejasne interesy, mający pochowane wielomilionowe majątki czy prostaki pokroju Czarnka. Nie wspominając o funkcjonariuszach TVP, którymi pewnie sam Kaczyński się brzydzi. Ciekawe czy to celowe działanie Kaczyńskiego czy wynik jego ciężkiego charakteru (o którym wiele osób wspominało, nawet Tusk), który sprawia, że nikt sensowny nie chce z nim współpracować. Fajnie opisaną historię o tym jak PO i PIS z przyjaźni przeszli do nienawiści można przeczytać tutaj link.
#wybory #polityka #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #neuropa
  • 10
@Howea: Bo Porozumienie Centrum które się przekształciło potem w PiS to była wtedy inna partia. Na przykład całe szurnięte skrzydło radiomaryjne siedziało wtedy w LPR i Ruch Katolicko-Narodowy. Kaczory trzymały się wtedy z kościołem łagiewnickim, do toruńskiego były wrogo nastawione. Lech gdyby żył, to byłby w kompletnym szoku co się porobiło z jego partią.
@deeprest Lech mimo swoich wad potrafił się cokolwiek dogadać z innymi. Miał jakąś rodzinę i był cokolwiek normalniejszy. A Jaro to już kompletny odklejeniec, zostawił sobie samych lizusów.
@CzarnyOwiec: No niestety, moja babcia była ich sąsiadką gdy byli mali i Lech faktycznie zawsze był normalniejszy mimo, że obaj zaniedbani. Potem z kolegami chodzili na dziewczyny, Jarek nigdy. Jak Rydzyk obraził Marię, to przecież Lech był mega wkurzony - nie byłoby żadnych tańców.
I nie dopuściły do tego cyrku z trybunałem konstytucyjnym, tvp czy prawem aborcyjnym.
@Howea: popełniasz błąd, bo pis i kaczyński zawsze tacy byli, on był dogadany z Samoobroną i LPR-em na parę miesięcy przed wyborami w 2005, ten wizerunek umiarkowanej prawicy to było od początku oszustwo. Przecież już w czasach PC to był manipulant i złodziej. Wystarczyły dwa lata rządów 2005-2007, żeby pis strzepnął z siebie wszystkich uczciwych posłów (Sikorski, Zalewski, Kowal) i odkrył się w całości. Najgorsze gnoje w pisie (kurski, brudziński, kamiński,
@Howea: niedługo wychodzi film Sekielskich o SKOKach to może zmienisz zdanie odnośnie normalności PiS xd

Choć fakt faktem, z dwojga złego Lechu lepszy od Jara i gdyby żył, gdyby nie było Smoleńska to PiS może by chociaż tak nie szczuł
Ciekawe czy to celowe działanie Kaczyńskiego czy wynik jego ciężkiego charakteru (o którym wiele osób wspominało, nawet Tusk), który sprawia, że nikt sensowny nie chce z nim współpracować.


@Howea: Tu nie o to chodzi. Tłem tego są głębokie przemiany społeczne. Przecież zanim powstało PO i PiS to główną osią sporu w Polsce były "komuchy" kontra "solidaruchy" i cały wic polegał na tym, że paradoksalne elektoraty obu stron były dość równomierne pod
@mecenassrenas pamiętam Dorn był najlepszym przyjacielem braci Kaczyńskich, wręcz mówiło się o nim, że to trzeci bliźniak. @deeprest tak PiS do 2006 r. był typową chadecją, nawet Ziobro obecnie ultraprawak za poprzedniego PiS był raczej światopoglądowo dość umiarkowany, przynajmniej nie wypowiadał się na takie tematy. @niecodziennyszczon pamiętam nawet takie grafiki z 2004 r. gdzie przewidywano, że w wyborach z 2005 r. na wschodzie i na terenach popgrowskich wygra Samoobrona, w reszcie kraju