Wpis z mikrobloga

Potrzebuje opinii facetów i najlepiej 25+
Czy jest sens szukać kogoś sensownego na necie, mając same " trupy" w szafie? Generalnie ja i moje życie tak wygląda, że chyba najtwardszy by #!$%@?ł.
Mam 32 lata, niska, mało atrakcyjna dziewczyna ( taka nie wylaszczona, byle jaka szara myszka)
Pracuje od lat z ojcem, mały biznes, powiedzmy warzywniak, żenująca praca, staram się teraz rozwijać w coś bardziej szlachetnego. Mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu z kotami i mam pod opieką blisko 90 - letnia babcia ( nie mój wybór, masakra - wykańcza mnie to psychicznie).
Niestety nie mam wyksztalcenia - próbuje to teraz nadgonić ( robię szkołe, ucze sie języka). Jak byłam młoda miałam poteżną depresje z lękami i sobie nie radziłam ( tak miałam w domu niewesoło).
W tym roku okazalo się, że mam ChAD ( kropka nad i i gwóźdz do trumny ), częśc facetów nie wie co to jest, ale pierwsze opowieści na forum mogą spowodowac szybki odwrót, u mnie jak na razie nie było ciężkiego przebiegu. Długie lata próbowałam wyprostować siebie i swoje życie, a potem kogoś szukac, jednak wpadałam coraz głębiej w szambo.
Najważniejsze, że nie mam doświadczenia dłuższego zwiazku - coś tam próbowałam mając lat 22,24 i to w zasadzie wszystko. Teraz całe dnie siedzę w problemach - nigdy nawet nie byłam na normalnych wakacjach, mam dość takiego, samotnego życia. Brakuje bratniej duszy.
Tak, jestem zdesperowana. Zastanawiam się czy próbować, zaraz będę starą babą.

#tinder #zwiazek #niebieskiepaski #rozowepaski #milosc
  • 132
@TarnowskiMentor

Ja uważam że nie znasz się na kobietach (stan na dzień dzisiejszy)

plus

Wypadłeś z obiegu jakiś czas temu.

Ale nie zakładaj że starsze koleżanki będą kiedykolwiek chciały czuć się gorsze od tych młodszych ¯_(ツ)_/¯

Ja poprostu obserwowałem z pierwszego rzędu jak to wszystko się zmieniło, nie przez ostatnie 10 lat. Przez ostatnie 5.

Opowieści o moich własnych historiach z mężatkami i dziewczynami w długoletnich związkach oszczędzę, bo na wypoku jak
@Ana77 facetów nie obchodzi Twoje wykształcenie, nie ważne zbytnio jest też to gdzie pracujesz, jak nie jesteś leniwa i próżna to już spory plus. Trupy z szafy mogą zawsze z czasem wyjść, ale w takim sensie, że jeśli obecnie nie radzisz sobie ze sobą to i w związku tak może być, nie od razu bo - wiadomo - na początku motylki w brzuchu i jesteś w innym świecie, ale po czasie w