Aktywne Wpisy
oldsox +8
Witam
Powoli zbliza sie czas pozgenac sie ze swoim 23 letnim seatem leonem. Szukam wiec samochodu. Moze ktos cos doradzi by nie siedze w temacie motoryzacji. Kwota to do 100 tysi
Sytuacja:
Roczny przebieg 5 000 km( praca zdalna )
Rodzina 4 osoby
Wymagania:
Bezwaryjny albo chociaz prosty w obsludze naprawie
Na długie lata bo dla mnie to tylko konieczny wydatek
Nie suv( na samo miasto bez sensu)
Benzyna ( j.w)
Troche
Powoli zbliza sie czas pozgenac sie ze swoim 23 letnim seatem leonem. Szukam wiec samochodu. Moze ktos cos doradzi by nie siedze w temacie motoryzacji. Kwota to do 100 tysi
Sytuacja:
Roczny przebieg 5 000 km( praca zdalna )
Rodzina 4 osoby
Wymagania:
Bezwaryjny albo chociaz prosty w obsludze naprawie
Na długie lata bo dla mnie to tylko konieczny wydatek
Nie suv( na samo miasto bez sensu)
Benzyna ( j.w)
Troche
Smarek37 +672
Znaczy debaty to moze za duzo powiedziane. Wyzwiska w stylu " jak masz wyrywac/ucinac to lepiej zebys wogole nie chodzil <epitety>"
Pod kazdym jednym tiktokiem pokazujacym zbieranie jest cos takiego xd
@TeoriaWielkiegoPrzegrywu: ale trzeba ucinać, nie?
Jedni mowia, ze jak wyrywasz to wyrywasz grzybnie tez i juz nie urosnie. Tylko ze grzybnia jest troche wieksza od tych paru kosmykow na koncu trzonu co ludzia sie wydaje.
Drudzy mowia, ze ucinasz to grzyb zgnije i zniszczy grzybnie. Gdyby tak bylo to sadze, ze juz by nie bylo grzybow niejadalnych/niewyrywanych na swiecie. Bo kazdy i tak na
2/10 nie czułem się jakbym był na forum grzybiarzy :<