Wpis z mikrobloga

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@mirko_anonim: niestety nie da się ominąć etapu tłumaczenia w urzędzie celnym. W dodatku nieco krępujące jest to, że jesteś wzywana do stawienia się tam osobiście. Paczka otwierana jest w obecności wszystkich celników i żeby ci wydali to co tam jest, to musisz przy wszystkich się rozebrać do rosołu i zaprezentować jak będziesz używać tego przedmiotu. No ale to tylko chwila wstydu, a ile potem rozkoszy z użytkowania w zaciszu domowym.
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): Śmiechy śmiechami ale urząd celny może dzwonić i pytać co jest w paczce. Firma wysyłająca też deklaruje. Jeżeli coś się z paczką po drodze stanie i opakowanie uszkodzi na tyle żeby pokazać zawartość to kurier przyniesie mi do domu dildo z uśmiechem na ustach.


· Akcje: Odpowiedz
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): W urzędzie celnym paczki są prześwietlane aby sprawdzić czy zawartość zgadza się z tą deklarowaną. Jeżeli mieszkasz w mniejszym mieście to celnik będzie wiedzieć że zamówiłaś wielkie dildo na swój adres. Trochę lipa.


· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Dipolarny
  • Odpowiedz