Wpis z mikrobloga

Mam panele laminowane z #quickstep. Powiedziano mi, że abym nie stracił gwarancji, jeśli położę kuchnię na panelach, to muszę je "odciąć" od reszty salonu. Dziwne to jest, bo jakoś do 4 metrowej szafy się nie przyczepili.. No ale dobra, skontaktowałem się ze stolarzem i mówi, że ogólnie ciężki temat, bo te cięcie musiałoby być pod samym cokołem (on opiera się o nóżki), tak że próg błędu to jakieś 9mm (bo cokół ma 18mm, a pewnie po środku niego trzeba wykonać cięcie). Początkowo myślałem, że nie będzie z tym problemu, bo założyłem, że między cokołem a nóżkami jest ze 5 cm, a dopiero stolarz mnie uświadomił, że nóżki są zaraz za cokołem..

Co z tym fantem zrobić? Ryzykować i robić te cięcie póki jeszcze nie ma kuchni, czy olać tę gwarancję?

Oznaczam też eksperta @marcel_pijak

#podlogi #remont #remontmieszkania #reomntujzwykopem #mieszkanie #dewelpoerka #kuchnia #kuchnie
  • 3
  • Odpowiedz
@becvvv: albo olać gwarancję, albo jak ci zależy na pływającej podłodze a boisz się błędu przy cięciu to położyć całość i przed samym montażem kuchni zrobić otwornicą wycięcia na same nóżki
  • Odpowiedz
@becvvv To jest idiotyczny zapis. Większość osób ma to w dupie i robi meble na panelach. Niektórzy zaczynają podłogę od linii cokołu. Ja sam miałbym to w nosie. Nie znam przypadku żeby ktoś reklamował podłogę. Jak jest problem to zwykle wina montażu
  • Odpowiedz