Wpis z mikrobloga

nikt nie napisze o rosnącej liczbie niespłacanych kredytów


@BurzaGrzybStrusJaja: Nikt też nie napisze o kłopotach HRE czy firm budowlanych, spadających cenach materiałów, przesyceniu rynku najmu, odpływie imigrantów, dziurze demograficznej. Ja tam się przyzwyczaiłem, przekaz w mediach jest stały: albo wzrosty albo tymczasowy przestój. Załamanie zaskoczy jak zima drogowców XD
@warszawiak39: taki tam wzrost z 2.8 do 4%, a na opóźnieniach o 30 dni wbijamy w 5%. To statystyki tylko dla kredytu hipotecznego czyli teoretycznie tego najbardziej bezpiecznego.
W USA w najgorszym momencie kryzysu mieszkaniowego (2010 rok) było 10% opóźnionych kredytów o 30 dni - jesteśmy już w połowie mimo „wakacji kredytowych”.

Foreclosure Process Begins: After a certain period of delinquency (often after 90 or more days)


percentage of loans in
a nikt nie napisze o rosnącej liczbie niespłacanych kredytów ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@BurzaGrzybStrusJaja: Brakuje tylko zabezpieczenie tymi kredytami akcji banków i mamy kryzys sprzed 15 laty. Przypomnę, że wtedy próby zablokowania deregulacji nazwano literalnie komunis. Wtedy rząd podkładał się bankom i dzisiaj też tak robi, ale czy teraz będzie kryzys. Nie wiem, wolałbym, żeby nie...
@mickpl: tymczasem średni wiek wyprowadzki z domu w Polsce to około 30 lat, pełno ludzi mieszka z rodzicami czy nawet dziadkami w jednych domach, bo na najem ich nie stać. Przesycenie mieszkaniami w #!$%@?