Wpis z mikrobloga

@regulamin_serwisu_wykop: brałem pregabę, na początku (pierwsze dwa-trzy tygodnie małych dawek, rzędu 150mg dziennie) po wzięciu masz stan jak na alkoholu, bez efektu podpicia - euforia, praktycznie kasuje stany lękowe itd. Później jest trochę gorzej, bo po prostu powoduje że lepiej się czujesz, ale nie tak dobrze jak na początku. Teraz mam przepisana ją doraźnie i generalnie polecam - ale nie do "rozrywkowego" użytku, a właśnie jak potrzebujesz. Jeżeli bierzesz ja
  • Odpowiedz
@qew12: Ogólnie to GG chłopie, od kogoś kto za rączkę jeździł do lekarza do takiego etapu to jest ogromny progres. Powodzenia i walcz z tą #!$%@?ą (òóˇ)
  • Odpowiedz
@qew12: w sumie, jeśli leki praktycznie w ogóle Ci nie pomagają, to po co je bierzesz? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dalej bierzesz 50 mg sulpirydu, czy lekarz może zwiększył do 200-300 mg?

Poszedłem do apteki, mówię kod 1234 i "duże D". Pan zdziwiony, że kod to tylko cztery cyfry. A tu się okazało że to było bez spacji po kodzie napisane 1234Dane recepty...


Pierwszy raz wykupywałeś
  • Odpowiedz
@qew12: bylem tam haha gosciu zrobiłeś mi tydzień xD ale ja na Twoim miejscu nie mógłbym zasnąć przez długi czas a w lustro to już nigdy bym nie spojrzał po takiej gafie.
  • Odpowiedz
@RAMBOnaBOSO: No ma autyzm, chyba nawet wczoraj o tym pisał. Ale dlaczego piszesz do niego w taki chamski sposób? Myślisz, że sam sobie wybrał te wszystkie zaburzenia i z własnej woli utrudnia sobie życie? Znajdź w sobie trochę empatii albo nie udzielaj się pod takimi wpisami.
  • Odpowiedz