Wpis z mikrobloga

Tak. Jestem za aborcją uszkodzonych płodów i eutanazją. Takiego życia jak ja mam, nie życzę nikomu. Nie jest warte zachodu. Zabraniając usuwania uszkodzonych płodów, przede wszystkim nie robimy na złość wstrętnym p0lkom, tylko tym nowym istotom, które przez większość życia będą cierpiały każdego dnia (o ile będą w pełni świadome intelektualnie). #przegryw
  • 18