Aktywne Wpisy
Linnior88 +99
#damskiprzegryw nikt mi nie powie że to w jakiej rodzinie kto się wychował nie ma znaczenia
W sumie będąc już pod 30 stka nadal odczuwam skutki tego , że 2 ludzi którzy nie powinni być rodzicami nimi zostali
Nie potrafię w żaden sposób ułożyć sobie życia
Nie mam żadnego kompasu jak się zachować w danej sytuacji ani w życiu , takie chodzenie na oślep
W sumie będąc już pod 30 stka nadal odczuwam skutki tego , że 2 ludzi którzy nie powinni być rodzicami nimi zostali
Nie potrafię w żaden sposób ułożyć sobie życia
Nie mam żadnego kompasu jak się zachować w danej sytuacji ani w życiu , takie chodzenie na oślep
mev3 +23
Moja była jest wyjątkowo p----------a, z resztą jak jej mamunia i siostrunia.
Musze zapierdzielać prawie 5h autem do Leeds na lotnisko. Dlaczego?
Coż syn lvl 8 mieszka ze mna i wiadomo chodzi do szkoły. Wysłaliśmy go do dziadków na msc wakacji.
Ja opłacam i ogarniam jedna stronę , ona druga.
No i powrót ogarnęła piękny, mieszkam w Bristolu to mam kilka lotnisk dookoła , tak do 2,5 h w jedna mańke.
Ale przecież z Warszawy to tylko do Leeds.
Musze zapierdzielać prawie 5h autem do Leeds na lotnisko. Dlaczego?
Coż syn lvl 8 mieszka ze mna i wiadomo chodzi do szkoły. Wysłaliśmy go do dziadków na msc wakacji.
Ja opłacam i ogarniam jedna stronę , ona druga.
No i powrót ogarnęła piękny, mieszkam w Bristolu to mam kilka lotnisk dookoła , tak do 2,5 h w jedna mańke.
Ale przecież z Warszawy to tylko do Leeds.
#gargamel
a tak często gęsto rodzice myślą, że wszystko jest git, gówniarze w tym wieku już dobrze ukrywają się ze swoimi myślami
Ja córce/synowi nie pozwoliłbym nocować u chłopaka, czy gdziekolwiek w wieku 16-17 lat. Nadal zostaje przy tym że laska
Wiem o co ci chodzi, ale czasami może dojść do wychowania niesfornego nicponia w bardzo porządnym domu, jak i zwyczajnej patoli, nie ma przepisu na dobre wychowanie jeżeli nie kontrujesz rozwoju dziecka odpowiednimi działaniami.
Zresztą po 16
@Iskaryota: tak p------ą z-----i rodzice i dzieci z-------h rodziców co ich bronią. Jak córeczka dorasta w domu gdzie mama kocha tatę i córeczka to widzi, a tata jest ideałem jej mężczyzny i nie wstydzi się do niego iść z czymkolwiek to nie idzie się r----ć na squaty z 10 lat starszym zjebem.
PS. Bunt nastoletni w kochających się rodzinach wcale nie oznacza oziębienia relacji z rodzicami.