Wpis z mikrobloga

@6aesthetic9: Znam uczucie, znam. Przede wszystkim czasami, gdy mnie łapie takie myślenie nie mogę się nadziwić, że tak naprawdę nie wiem czym jestem. Sam fakt świadomości, tego, że wiem o swoim istnieniu jest dla mnie nie do zrozumienia. Potem idą myśli o otaczającej mnie rzeczywistości, o odbieranych bodźcach, o pamięci - chociaż ulotnej, ale jednak cały czas uzupełnianej, przez co z każdym rokiem czyniącej mój "wewnętrzny" świat coraz większym. Dodatkowo fakt,
  • Odpowiedz
Już niedługo nadejdzie dzień, kiedy będziesz bardzo chory/chora i zdasz sobie dobitnie sprawę z tego, że ta choroba jest inna niż wszystkie inne. Że każda poprzednia choroba się kończyła, następował moment, kiedy zaczyna się zdrowieć.

Ty nie będziesz zdrowieć. Ty będziesz umierać.

W wyobraźni słyszę swoje myśli "to już" - stwierdzenie takiego normalnego faktu, jak zmiana pogody, ale i dla mnie, i dla Ciebie będzie to najważniejsza rzecz na świecie.

To stanie
  • Odpowiedz
@6aesthetic9: Nie ma czego się obawiać, wszystko co tutaj przeżyłeś, zobaczyłeś, wszystkie twoje emocje, wspomnienia, wartości, osobowość zostają, zabierasz je ze sobą. Ten świat i to życie to tylko gra, film, po śmierci wracamy tam skąd tu przyszliśmy. Jako osoba która przeżyła śmierć kliniczną i była niejako po drugiej stronie wiem, że śmierć nie jest końcem, jest po prostu momentem powrotu do domu.
  • Odpowiedz
@Van-der-Ledre chciałbyś więcej opisać mi na priv? Jakieś 1.5 roku przechodziłem kryzys i robiłem ogromny research na ten temat, jak i temat reinkarnacji.

Są dzieciaki, które mają dokładne wspomnienia ze swoich "wcześniejszych żyć". Jeden z takich przypadków był w USA, gdzie dzieciak miał koszmary z katastrofy samolotem - koniec końców skończyło się to tak że potrafił wskazać gdzie rozbił się samolot w czasie 2WŚ, a także pelno faktów z życia pilota

Mam
  • Odpowiedz
Czyli pamiętasz wszystko od momentu kiedy lekarz wyjął cię z pochwy twojej matki? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jaki miał kolor rękawiczek? Jakiego smaku był tort na twoje pierwsze urodziny?


@Davidozz: i wywnioskowałeś to na podstawie któregoś z moich komentarzy?

wow.

no ale nie martw się, nikt nie jest idealny i wbrew temu, co twierdzić mogą niektórzy, wcale nie musisz potrafić czytać ze zrozumieniem.
  • Odpowiedz
@6aesthetic9: a co to za różnica. Przecież to wszystko przeżyłeś/zdobyłeś czy co tam innego. Doświadczyłeś. Jakie to wg ciebie miałoby mieć znaczenie po śmierci? Miało znaczenie, kiedy do tego dążyłeś, kiedy przeżywałeś lub kiedy coś z tego czerpałeś po fakcie. Po co ci to dalej? Wypiłeś tę szklankę wody, nie ma wody. Możesz sobie ją powspominać póki żyjesz, a jak już nie żyjesz to co za różnica?
  • Odpowiedz
  • 0
@hellyea: Chodzi mi o to ze nie mam sily walczyc o te dobre momenty, bo trwaja tylko chwile, moge je sobie powspominac z nostalgia poki zyje a potem i tak nie beda mialy zadnego znaczenia bo pojde do piachu. Paralizuje mnie mysl ze to wszystko co osiagne za zycia i co doswiadcze jest nic nie warte. Ciezko mi pozbierac swoje mysli, od 3 lat stoje w miejscu i nie wiem co
  • Odpowiedz
@6aesthetic9: czyli mówiąc krócej- pozbawiasz się radości z tego, co doświadczasz przez to, że to nie jest wieczne. Czyli z równania, z którego wychodzi i tak plus, ty robisz stratę.
  • Odpowiedz
ludzie którzy wierzą że po śmierci coś tam będą robić - nie będą bo żeby cokolwiek odczuwać musiałbyś mieć ten sam układ hormonalny, tą samą mieszankę azotu i tlenu w plucach która jest transportowana do mózgu który to interpretuje w sposób który to robił jak żyłeś. A część funkcji życiowych potrafi nawet zniknąć już za życia - wzrok, słuch, mobilność, odczuwanie ciepła, przetwarzanie myśli - więc nawet bez śmierci można odczuć brak
  • Odpowiedz
@januszdoe: Bo to jest METAFIZYKA, więc nauka aprioryczna, zatem zawsze będzie tu domieszka dogmatyzmu. Natomiast taka metafizyka, zwłaszcza w oparciu o system metafizyczny Schopenhauera, ma sens, bo tłumaczy to co prawdopodobnie się stanie i nie ma na celu wytworzenia w tobie poddaństwa poprzez trwogę, a jest czystą igraszką intelektualną. Świat empiryczny tworzy poznanie na podstawie przyczynowości i skutkowości. To co poza zmysłowe, nie da się udowodnić, tj. zastosować metodę indukcji, a
  • Odpowiedz