[Saddog]

Jaka jest najbardziej poniżająca praca dla faceta? Zwłaszcza dla takiego po trzydziestce. Bo jak się gówniarzem po szkole, to nie ma takiego znaczenia. Ja mam kandydata nr.1 ale zaczekam na wasze typy.
#przegryw #przegrywpo30tce #pracbaza

[Kramarz]

@Saddog: żadna praca nie hańbi

[MIREK_FAJFUS]

@Saddog: nie wiem jaki zawód ale ogułem taka w której przełożonym jest dynamiczna julka która miesiąc wcześniej uzyskała dyplom studiów magisterskich z zarządzania polem namiotowym

[p.....y]

@Saddog: żadna praca nie hańbi

[turkrabach]

@Saddog: Całkowity paraliż i rozkminy nad tym właśnie w tym okresie życia

[taktoto]

@Saddog żadna legalna

[login_cwiczebny]

Jaka jest najbardziej poniżająca praca dla faceta?

@Saddog: poniżające to jest kraść i żebrać.

[wiesiu2]

@Saddog w PL to policjant

[thority]

@Saddog: pan sprzątacz? Robisz to, co w myśl stereotypu robi wszędzie pani z Ukrainy.

[nietoperze20]

@Saddog: najbardziej poniżającą pracą dla faceta jest wszelkiego typu praca fizyczna typu robota na magazynie lub na produkcji. Nie jest to moja opinia bo uważam, że żadna praca nie hańbi, ale z własnego doświadczenia pracy w ww miejscach i z interakcji z innymi osobami uważam, że pracownicy fizyczni na najniższych stanowiskach są najbardziej pogardzani w społeczeństwie.

[Saddog]

@Saddog: Powtarzam: dla dojrzałego faceta Odpowiadam: praca w sklepie spożywczym jako magazynier, wykładacz towaru za najniższą krajową + ok 400 premii. I nie przez miesiąc, pół roku, ale przez cztery lata. To może robić tylko totalny #przegryw
Pomijając powyższe, hańbi przebywanie z samymi babami(przekrój rożny, ale raczej typowe p0lki, mało lasek na których można zawiesić wzrok) i ewentualnie, w moim przypadku z współpracownikiem facetem(singlem), który tylko simpił do koleżanek. A to

[tomek001Hej]

@Saddog: roznoszenie ulotek. Mam kolegę przegrywa co tak pracuje, bo nic innego nie potrafi.

[Saddog]

@nietoperze20: Pogardzani słusznie, bo większość (ale nie znów tak ogromna, zdarza się dużo wyjątków) to bezmózgi, o podstawowych potrzebach. Faceci: piłka nożna, chlanie, ruchanie, motoryzacja, prymitywna polityka. Baby: obgadywanie, wszystko co modne i co psiapsiółkom się podoba, bachory, gotowanie(akurat dobra rzecz), Facebooki i Instagramy.
Ja nie chcę być kojarzony z takim typem ludzi, a jestem i będę bo przegrałem życie, przegrałem edukacje(choć przeczytałem wiele książek, ale za samo czytanie nie płacą).

[NdFeB]

@Saddog: sprzatanie w hotelu Jeszcze nie spotkalem facta

[LeavemeInTheDark]

@Saddog: dostawca jedzenie na rowerze

[depish]

@Saddog: bycie bezrobotnym pasożytem. No chyba, że jesteś milionerem i cię na to stać, ale jak jesteś na czyimś utrzymaniu, to zasługuje się wtedy na pogardę.

[ameneos]

@Saddog pewnie byciem cieciem w szkole, w której cię gnębili nauczyciele i rówieśnicy.

[ameneos]

@LeavemeInTheDark

dostawca jedzenie na rowerze

@mieszkamzmamusia może się wypowiesz?

[FiksQ]

@Saddog: Nieważne, jaka praca ważne, aby były z pracy pieniądze, aby się utrzymać na jakiś fajnym poziomie i traktować pracę jako „dodatek”, bo i tak nigdy nie będziesz bogaty. xd

[PozorVlak]

@Saddog: praca na taśmie, na akord, call center, itp

[W.....l]

@Saddog: jakaś robota po której widać, że zmarnowałeś życie i wszystkie szanse jakie ci życie dało.