Wpis z mikrobloga

@TheSilentEnigma trochę racji masz, ale w takiej Norwegii masz jeden z najwyższych wskaźników chorobowego, wiadomo, że jest dużo mechanizm, których w Polsce brakuje, polecam poczytać, ale Norwegowie nadużywają mocno sykmelding i egenmelding
  • Odpowiedz
@girldoma: rozumiem, że nie ma szans żeby gówniak na początku roku szkolnego się rozchorował? Tzn. wykopek dzieciak o tym nie wie, natomiast wszystkie dzieci zaraz po pójściu do przedszkola, zaczynają chorować na potęge. Nie ma większej wylęgarni zarazków od przedszkola ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@girldoma: no cóż. Każdy wszystko chce mieć, na wycieczki jeździć, dom wyposażyć, zbudować kupić, auto wymienić, telefon i ciuchy. Z pensji mężczyzny nie starczy. Kobieta musi też więc iść do pracy. A dziadkowie nie pomogą, bo pracują jeszcze po emeryturze by wszystko mieć, bo kiedyś nie mieli nic. Aby dziecko zostało w żłobku, trzeba wykupić prywatny, bo w publicznym nie ma miejsca. Kolejny wydatek. I tak kobieta chcąca obciążyć budżet domu,
  • Odpowiedz
ale mentalność niewolnika

Zapamiętaj sobie, to nie twoja firma i nie twój problem


@RozowaZielonka: ale mental niewolniczy. Kiedyś możesz mieć swoją firmę i to będą twoje problemy xd to że ciebie problem nie dotyka, nie znaczy że nie istnieje
  • Odpowiedz