Wpis z mikrobloga

Mamy w robocie taką Klaudię, która krótko mówiąc blisko trzyma się z szefem i nie musi się zrzucać na środki czystości, dodam, że u nas jest taki zwyczaj, że szef na koniec miesiąca podlicza, co czego ile zostało i robi listę potrzebnych rzeczy takich jak domestos, papier toaletowy, mydła, kawa itd.

Podlicza całość i wszyscy się zrzucają (jest nas w sumie 7miu pracowników, w tym Klaudia).

Tylko ona niestety się nie zrzuca, bo blisko z szefem trzyma, tj. wraca z nim po pracy (niby ten sam kierunek), czasami załatwia mu prywatne sprawy, są ploty też, że ktoś ich widział na mieście...

W każdym razie my jesteśmy stratni, jak zrobić, żeby też się dokładała?

#niebieskiepaski #rozowepaski #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #materializm #pieniadze #pracbaza
  • 25
  • Odpowiedz
@duszan_z_kapitana_dupy za każdym razem gdy Klaudia wyjdzie z kibla pytaj ostentacyjnie czy ona się #!$%@? nie podciera? Jak odpowie, ze zdziwieniem o co chodzi to powiedz jeszcze głośniej: bo jeszcze nigdy nie widziałem, byś swój papier niosła, a tamten jest nasz.
  • Odpowiedz
@duszan_z_kapitana_dupy: okej, spotkałam się w mojej poprzedniej firmie, że oprócz zatrudnionych osób sprzątających, które miały za zadanie odkurzyć, umyć podłogi, posprzątać łazienki, uzupełnić braki płynów itd. każdy pracownik produkcji miał dyżur sprzątania w danym pomieszczeniu, czyli np. raz na dwa tygodnie masz sprzątanie kantyny, czyli po każdej przerwie przecieranie stolików alkoholem, obsługa zmywarki (wstawienie naczyń i uruchomienie lub wyładowanie, jeśli jest taka potrzeba), uzupełnienie braków (kubki jednorazowe, serwetki, kawa, cukier,
  • Odpowiedz