Wpis z mikrobloga

planuje miec w swoich inwestycjach 50 procent etf msci acwi i 50 procent obligacji skarbowych edo; czyli przykladowo 5000 tu i 5000 tu; oprocz tego chce swoja poduszke bezpieczenstwa, ktora przykladowo wynosi 10 000 wrzucic na obligacje na portfel inwestycji
pytanie mam jak wtedy mam traktowac te swoje proporcje 50/50 - czy 5000 w etf i 15 000 (5k + 10k) mam traktowac jako 50 procent, czy moze 15k etf i 15k obligacji to wtedy bedzie te 50?
#gielda #etf #oszczedzanie #inwestycje
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ghooz: poduszka inwestycyjna to nie inwestycje więc nie łapie się w proporcje.
Poduszki nie ruszasz aż nie musisz, a już na pewno nie będziesz jej zamieniac na akcje by balansować portfel, a z obiligami w części inwestycyjnej właśnie tak będziesz robić.
  • Odpowiedz
@Ghooz poduszka albo na rachunku oszczędnościowym albo na jakiejś lokacie zebys miał do niej szybki dostęp jak pojawi się nieoczekiwana sytuacja. A idealne to w gotowce w skarpecie. Jak ja wrzucisz w obligi to nie dość ze zapłacisz na przedwczesny wykup to jeszcze procedura przelania pieniędzy trwa 5 dni roboczych. Nie ma czegoś takiego jak poduszka inwestycyjna. Poduszka ma być gdzie indziej tez dlatego jakby pozostałe pieniądze były niedostępne np bank/
  • Odpowiedz
@Xianth2 nie prawda. inwestomat udowodnił ze pomysł z mentalną kupką na poduszkę to nie potrzebna rezygnacja z jej potencjału a dobrze zbalansowany portfel to tez poduszka. tez tak robiłem kilka lat ale na szczescie dorosłem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Ghooz rób 50/50 tylko opracuj strategie wyjscia tj. co jak bedziesz musial skorzystac z poduszki, czy wypłacasz obligacje i niedowazasz je w portfelu czy upłynniasz wszystko proporcjonalnie
  • Odpowiedz
zebys miał do niej szybki dostęp jak pojawi się nieoczekiwana sytuacja


@bb89: powiedz mi, ile razy w życiu miałeś tak nieoczekiwaną sytuację, żeby musieć wydać na przykład 6000 zł z poduszki pod razu? Trzymanie 10k na poduszce z szybkim dostępem jest naprawdę marnowaniem potencjału.
Jeśli padnie Ci samochód czy lodówka to nie kupujesz nowego sprzętu w ten sam dzień - raczej czekasz na wycenę mechanika lub naprawę albo szukasz nowego.
  • Odpowiedz
@OsSikorskiego nie mierz wszystkich swoja miara. To uniwersalna zasada, wiadomo ze każdy może ja sobie zmodyfikować. Ja widziałem kilka takich sytuacji, np koledze dach zerwało i potrzeba było kasy „na już” żeby kupić materiał i nawet prowizorycznie go zabezpieczyć bo deszcz i zimno, dzieci marzną. Albo nagle bankomaty w kraju przestają działać bo elektromagnetyczny pierd ze słońca ze uszkodził (to jak najbardziej realny scenariusz) lub nasi rządzący stwierdzają tymczasowo ze od
  • Odpowiedz
@bb89 mylisz poduszkę finansową z funduszem awaryjnym. nikt nie mowi ze masz 100% trzymac w inwestycjach. ja mam 120k w poduszce. jeśli miałbym trzymac je w gotówce na koncie lub oddzielnie od portfela i przeważać aktywa to przecież to zjebizm ( ͡° ͜ʖ ͡°) nie jestem escobar zebym nie mial nic przeciwko ze mi połowe gotowki szczury wpieprzają
  • Odpowiedz
ile razy w życiu miałeś tak nieoczekiwaną sytuację, żeby musieć wydać na przykład 6000 zł z poduszki pod razu?


@OsSikorskiego: xD 6k to wymiana zderzaka po obcierce parkingowej

Jeśli padnie Ci samochód czy lodówka to nie kupujesz nowego sprzętu w ten sam dzień


Kupuję, w moim stylu życia przestoje są niedopuszczalne
  • Odpowiedz
Albo nagle bankomaty w kraju przestają działać bo elektromagnetyczny pierd ze słońca ze uszkodził (to jak najbardziej realny scenariusz)


@bb89: nierealny, bankomaty będą działać bo urządzenia sieciowe są ekranowane, to norma, która chroni je podczas zwykłej burzy
  • Odpowiedz
@OsSikorskiego: musiałem kupić bilety lotnicze na drugi dzień więc poduszka (a właściwie to free flow na koncie) się przydała.
@LuckyLuke_2776 120k na poduszce to moim zdaniem spory overkill. Jak twoje inwestycje są co najmniej średnio zbywalne (czyli obrót papierami a nie np magazynem z cebulą) to taka poduszka jest zupełnie zbędna tak jak piszesz. Myślę, że poduszka to nie % inwestycji tylko const ~1-2 miesiące kosztów życia.
Poza tym
  • Odpowiedz
120k na poduszce to moim zdaniem spory overkill


@Xianth2 roczne miesięczne wydatki. 10k*12 prosta matma. Dlatego też nie mam "oddzielnej" poduszki.

Jak twoje inwestycje są co najmniej średnio zbywalne (czyli obrót papierami a nie np magazynem z cebulą) to taka poduszka jest zupełnie zbędna tak jak piszesz.
  • Odpowiedz
czy moze 15k etf i 15k obligacji to wtedy bedzie te 50


@Ghooz: Patrz na cały portfel jako całość. I przeczytaj inwestomat.eu jak polecali. Proponuję taki schemat:
1. Fundusz awaryjny:
- 1-2 mies. na jakimś koncie oszczędnościowym (przysłowiowa skarpeta)
- jakaś gotówka (np.
  • Odpowiedz
@KazimierzWielki: jak masz fundusz awaryjny to po co poduszka, jaką pełni funkcję? To samo pytanie do @LuckyLuke_2776 po co ci w poduszce cały rok w miarę luksusowego życia? To nie jest poduszka, to jest dmuchany zamek, fanaberia.
A co do zamrażania w obligach a nie akcjach to skoro op chce mieć 50/50 czyli bardzo konserwatywnie to na pewno nie robi mu różnicy że 5-10% będzie w poduszce. Co innego
  • Odpowiedz
po co ci w poduszce cały rok w miarę luksusowego życia? To nie jest poduszka, to jest dmuchany zamek, fanaberia.


@Xianth2: nie jest to prawda. Praktycznie każdy poradnik na ten temat wspomina o min. 6 max 12 miesiącach. nie jest to żadna fanaberia a zwyczajny komfort by nie brać byle czego jak powinie mi się noga w dodatku jest to poduszka dla całej mojej rodziny a nie tylko mnie. Mam
  • Odpowiedz
  • 0
@LuckyLuke_2776: @Xianth2 @KazimierzWielki @OsSikorskiego @bb89 mając na myśli poduszkę finansowa chodzi mi o ilość pieniędzy potrzebna do przeżycia na te kilka miesięcy; 10k na koncie na super awaryjne wydatki trzymać będę, ale po prostu zastanawiałem się czy jest sens trzymać kilkadziesiąt tysięcy na koncie/lokacie jako poduszkę finansowa skoro mogę to dać w obligacje i w razie potrzeby wyciągnąć
  • Odpowiedz
@KazimierzWielki: jak masz fundusz awaryjny to po co poduszka, jaką pełni funkcję?


@Xianth2: Fundusz awaryjny to zapas kapitału do wyciągnięcia "na już". Poduszka to zapas kapitału ulokowany tak, żeby nie tracił na wartości, do wyciągnięcia w razie kryzysu, utraty pracy lub problemów zdrowotnych.

Trzymanie poduszki w akcjach jest możliwe, bo każdy może robić co chce, ale jest to bardzo ryzykowne, bo nie chroni wystarczająco kapitału. Przykładowo przy kryzysie
  • Odpowiedz
czy jest sens trzymać kilkadziesiąt tysięcy na koncie/lokacie jako poduszkę finansowa


@Ghooz: Nie, nie ma sensu. Konto jest oprocentowane poniżej inflacji. W ten sposób musisz ciąglę dosypywać do poduszki. Lepiej obligacje.

mogę to dać w obligacje i w razie potrzeby wyciągnąć


Tak zrób. Opisałem to w pierwszym poście. Nie był wystarczająco jasny? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
Tak zrób. Opisałem to w pierwszym poście. Nie był wystarczająco jasny? ( ͡° ʖ̯ ͡°)


@KazimierzWielki: znaczy tak zrobie; taki byl plan - tlumaczylem tylko innym jaki byl zamysl
dziekuje dziekuje
  • Odpowiedz