Wpis z mikrobloga

  • 1
@asdfghjkl: Niby sie da kupić ale raz że drogo, dwa że swoje lepsze bo wiadomo czym i kiedy pryskane a trzy że to wszystko ze sklepu smakuje tak samo. Tutaj można doprawiać różnie i co dzień mieć inne smaki
  • Odpowiedz
@Niewiemja: no nie wiem czy drogo. Wiekszość ludzi zapomina o tym że własna praca tez ma wartość. Jak policze koszty uprawy, roboczogodzin etc. to jestem pewien, że produkt ze sklepu jest 3-4 razy tańszy.
No, ale to nie o hajs chodzi (przynajmniej mi). Własne to własne niezaleznie od kosztu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 1
@asdfghjkl: Nie zapominam i cały czas mówie każdemu że jak chce wyjść taniej na ogrodnictwie to żeby sobie odpuścił ale jak dla kogoś to przyjemność to w sumie tej pracy sie nie liczy :D Chociaż przy tym jak ceny z----------ą to w sumie trzeba by policzyć xD Chociaż też w sumie są ludzie którym sie udaje taniej, tacy co sie nie przykładają, najtańsze nasiona, rodzime podłoże, brak ochrony, brak dbania
  • Odpowiedz
  • 1
@Cauliflower: Jeszcze troche ogórków, buraki i kimchi, później tylko papryka zostaje ale to już do suszenia bardziej i fajrant ( ͡° ͜ʖ ͡°) No może jeszcze kiszona rzodkiewka na jesień xD
  • Odpowiedz
@Niewiemja: No też buraki jeszcze, kimchi odpuszczam bo z powodu upałów nie wysiałem pekińskiej a teraz chyba już za późno. Kiszoną będę robił. Cebule suszę to oczywiście pochmurno się zrobiło.
  • Odpowiedz