Wpis z mikrobloga

@matthewonthego: no właśnie z niego żaden fenomen. Dostał Piszczka, Błaszczykowskiego i Krychowiaka w szczytowej formie. Pazdan i Glik dobrze bronili i mieli charakter, którego teraz w obronie nie ma. Na bramce zawsze ktoś solidny stoi, no i Lewandowski, który też wtedy wchodził w szczytową formę. Wystarczy zobaczyć co odwalił w 2018r. w Rosji na mundialu by uznać, że miał po prostu farta 2 lata wcześniej mając do dyspozycji połowę składu w
@matthewonthego Nawałka trafił na peak formy każdego piłkarza, to był absolutny samograj, śmiem twierdzić że gdyby nie ten karny to pewnie byłby medal. Co śmieszniejsze to nie był peak formy lewego.
@smialson: przeciez Pazdan gral na tym Euro z przypadku, bo stoperzy mieli kontuzje. W dodatku, pamietacie go z tego ze jezdzil na dupsku, a tak naprawde wynikalo to z jego brakow w ustawieniu. Pamietam do dzis jak ogladalem pierwszy mecz w wykonaniu Pazdana na Erło i drżałem, o to jak musial interweniowac.