Wpis z mikrobloga

Bej Kiszonkowy dalej snuje się za (prawie już byłymi) gośćmi i żaden dom mu nie pasuje. Jeden jest za $700, ale jemu nie pasuje układ pokoi więc się nie nadaje. Zdanie tych co będą za to płacić jest najwyraźniej drugorzędne. Niestety jeden dom jest bardzo daleko od Kishonka Hotels, a to pewnie też niewskazane dla potencjalnych wynajmujących, bo ciężko będzie ich stalkować.
#raportzpanstwasrodka
  • 3
@Eminelka: ja mam wrażenie, że wszystko co oni oglądali jest nieporównywalnie lepsze od tego co wynajmuje Król PKD, bo te domy widać że są raczej robione do mieszkania, a nie pod kolejny burdel czy knajpę z trzema kuchniami, jak jest w kurniku Ropucha. Kuchnie i korytarze to chyba u niego podstawa, bo kto by się przejmował pokojami gdzie się przebywa, pracuje i śpi.