Wpis z mikrobloga

@zeszyt-w-kratke: ta i załawić długi swoim dzieciom, najlepsze rozwiązanie

W komentarzach tutaj już podano kilka rozwiązań problemu przynajmniej hipotetycznych a ty bierzesz to tak jakby facet miał mieć zaraz założone betonowe buciki.
  • Odpowiedz
@SarahC nie obrażaj mnie tylko się doucz. Alimenty to nie jest świadczenie mające pokrywać 100% potrzeb dziecka tylko połowiczny wkład drugiego rodzica w jego utrzymanie. Skoro ktoś wnosi o partycypowanie w kwocie 2500 zł na utrzymanie dzieci to znaczy że uważa, że te koszty to 5k i każdy średnio rozgarnięty prawnik tak to będzie argumentował.
  • Odpowiedz
1) nie mają kasy na dzieci, a i tak je robią

2) biorą kredyt na mieszkanie, zarabiając 4,5k pln

3) biorą ślub z kobietą, która później odwala takie rzeczy


@Gaahl75: beka z kogo, chyba z ciebie
1- nasi rodzice jeszcze bardziej nie mieli kasy i możliwości dorobienia a żyjemy
  • Odpowiedz
@Semigod: 1500:4 tygodnie masz 375 zł na samo jedzenie z groszami na tydzień, wychodzi 53 pln z groszami na dzień, drugi rodzić dokłada do ubrań czy chemii czy cokolwiek tam jest akurat na chacie potrzebne, do napraw w domu, do lekarzy, do leków, do zajęć dodatkowych, do dojazdów, etc. Mirek mam dla ciebie złą wiadomość nie jesteś najlepszy z matematyki i tyle. Ale podobno trening czyni mistrza.
  • Odpowiedz
Jak można komuś 3000zl alimentów zasadzić, przecież to chore.


@Skowyrny_Johnny: a co jak historyjka zmyślona? Łykanie wszystkiego na faceboku to norma, na wykopie to powszechne z nutką niedowierzania. Opowiadane anonimowo historie często są przekłamywane aby nie namierzyć anonima.
  • Odpowiedz
@SarahC oho samotna matka aktywistka. Spokojnie, jedziemy na tym samym wózku.

Skoro kobieta zasądziła na jedno z dzieci 1250zl to znaczy, ze sama też wkłada w to dziecko tyle? Nie zrozum mnie źle, ja wiem jak wyglądają listy z "żądaniami" które się składa w sądzie przy okazji walki o alimenty.

Ale na moim przykładzie, mam dziecko i mieszkam z nim sam i nawet jak podzielę rachunki na pół i dodam do
  • Odpowiedz
@Operator_imadla: No masz racje #!$%@? bez serca ze bralem 400zl co miesiac od starego ktory #!$%@? jaja na mnie jak mialem 12 lat a on zamiast rodzina to rozrywka wiec piszac ze nie wyobrażasz sobie brac alimentow powyzej16 roku zycia ja sobie nie wyobrazam olac wlasne dziecko i zostawic je na pastwe losu
  • Odpowiedz
@KrowkaAtomowka: miałem w rodzinie przypadek od drugiej strony, kuzynka się rozwiodła bo miała dość faceta, który często się zwalniał i miał puste przeloty między kolejnymi zatrudnieniami, same gównoprace dorywcze. Jak pracował to tylko na czarno i w ten sposób wykpił się z alimentów.
  • Odpowiedz