Wpis z mikrobloga

Murki mam takie pytanie. Kupiłem wczoraj w sklepie z używanymi grami grę na ps4 Detroit Become human. W sklepie są wystawione puste pudełka i kupując sprzedawca wyciąga płytę zza lady i wkłada do pudełka. Na pudełku które wziąłem z półki było napisane "gra w polskiej wersji językowej", dodatkowo na pudełkach gier ps4 jest napisany kod oznaczający region na jako wydana jest dana wersja. Sprzedawca dał mi płytę, która miała inny kod niż na pudełku i nie zawierała polskiej wersji językowej.
Dzisiaj byłem zwrócić grę, jednak zaoferowano mi jedynie rabat o wartości gry do wykorzystania w sklepie, odmówiono mi zwrotu gotówki (nie posiadali płyty z językiem polskim na zamianę).
Na moje to został mi sprzedany towar niezgodny z opisem i miałem prawo odstąpić od umowy i żądać zwrotu gotówki, niemniej była to kwota 80 zł, z czego 40 od razu wydałem na inną grę a i tak gry kupuje tylko tam więc ten kupon wykorzystam więc wziąłem kupon i nie kręciłem afery. Ale zastanawia mnie, jakie mam środki egzekwowania swoich praw konsumenta? Sprzedawca staje okoniem i mówi że nie zwróci gotówki i co, mam iść do sądu zakładać sprawę za 40 zł? Jak to wygląda, są jakieś formy nacisku na sprzedawcę które nie trwają latami? Mogę na przykład zadzwonić na policję zgłosić że jestem w sklepie, zostałem wprowadzony w błąd i sprzedawca odmawia mi zwrotu gotówki i chce patrol? Co realnie by wtedy policja mogła zrobić?

#prawo #pytanie #ps4 #gry
  • 6
są jakieś formy nacisku na sprzedawcę które nie trwają latami?


@krucjan: tak, takie co po miesiacu zostana umorzone z powodu niskiej szkodliwosci spolecznej

Co realnie by wtedy policja mogła zrobić?


@krucjan: Poprosic sprzedawce o dowod
@krucjan: "Sprzedawca staje okoniem i mówi że nie zwróci gotówki i co, mam iść do sądu zakładać sprawę za 40 zł?" Dokładnie tak, ewentualnie możesz go #!$%@?ć do UOKIK ale to też może po miechu ci hajs zwróci i raczej nie będziesz tam mile widziany
@krucjan: formalnie reklamujesz pismem z żądaniem wydania prawidłowego towaru lub zwrotu gotówki i czekasz na decyzję sklepu, jak odrzucą, to do rzecznika konsumentów.

Jednak to na przyszłość, jak uznałeś kupon, to już raczej za późno na zmianę.
via Android
  • 0
@wkto no i jak wygląda formalna droga u rzecznika konsumenta? Wysłałem pismo, powiedzmy że dałem tam jakiś czas od otrzymania pisma na zwrot gotówki, czas minął zostałem olany, zanoszę takie pismo do rzecznika i co ona wtedy robi?
@krucjan: rzecznik zapoznaje się ze sprawą, jak oceni, że konsument ma rację, to kontaktuje się ze sklepem przedstawiając swoje stanowisko. Sklep musi odpowiedzieć, jak widzi, że rzecznik twierdzi to samo co klient, to może mieć motywację, by reklamację jednak uznać. Jak dalej upiera się, że odrzucili prawidłowo, to zostaje sąd, rzecznik może pomóc jak to zrobić.