@szybki-bill1: W domu bym zrobił tynki maszynowe i ani nie robił gładzi ani KG. Jest jakaś moda na tę gładką powierzchnię a potem masz studnię i echo w pomieszczeniu.
@szybki-bill1: nie dość że zapłacisz znacznie więcej, będziesz czekał tygodniami aż majster wytrzeźwieje i skończy, to jeszcze weź tam potem kinkiet powieś.
co? Jak to. Potem malujesz ten tym maszynowy bez gładzi? Czemu
@BetonowePlacki: Normalnie maluję to farbą. Delikatnie chropowata struktura w niczym nie przeszkadza, jest sporo szybciej, taniej, a dzięki temu nie ma potęgowania efektu echa w mieszkaniu. No i taki tynk cementowo wapienny ci nie splesnieje w przeciwieństwie do mocno zasadowej gładzi gipsowej po jej zawilgoceniu.
@BetonowePlacki: ja mam od deva tynk gipsowy zatarty na gładko i naprawdę nie widzę sensu robić gładzi żeby był jeszcze troszkę gladszy. Można od razu malować.
Jakbyś robił u siebie, to na co byś się zdecydował?
@szybki-bill1: nie dość że zapłacisz znacznie więcej, będziesz czekał tygodniami aż majster wytrzeźwieje i skończy, to jeszcze weź tam potem kinkiet powieś.
@BetonowePlacki: Normalnie maluję to farbą. Delikatnie chropowata struktura w niczym nie przeszkadza, jest sporo szybciej, taniej, a dzięki temu nie ma potęgowania efektu echa w mieszkaniu. No i taki tynk cementowo wapienny ci nie splesnieje w przeciwieństwie do mocno zasadowej gładzi gipsowej po jej zawilgoceniu.