Wpis z mikrobloga

@WykopowyInterlokutor: w ogóle to po co Lewy udziela teraz jakiegoś wywiadu i zrzuca winę na Skorupskiego. Sprawa już wmiarę ucichła a teraz znowu ludzie sobie przypomną. Kiepsko mu doradził jakiś PRowiec :P
Lewy od czasu odejścia z Monachium zalicza pikowanie popularności i uwielbienia narodu. Osobiście nadal go lubię bo gdyby nie on to strach myśleć gdzie byśmy byli piłkarsko, ale szkoda że tak psuje swoje dobre imię.