Wpis z mikrobloga

@gtqwc_: No nie, bardzo dużo ludzi pracuje na ryczałcie i dostaje wypłatę za miesiąc pracy niezależnie od ilości godzin pracujących w miesiącu. Czy to jest na przykład 144 czy 176 to zawsze tyle samo wpada. W sumie opcji na wynagrodzenie jest bardzo wiele.

W ogóle to praca według mnie to taki styl życia bardziej niż odbębnianie godzin. Przypisany jesteś do jakieś roli, lekarz, programista, budowlaniec, inżynier czy dziad przedsiębiorca. Wykonujesz jakąś
Wypłata to wielokrotność stawki godzinowej. Z jakiej niby racji pracodawca miałby dawać wynagrodzenie za 5 dni, gdy przepracowałeś 4?


@gtqwc_: z takiej, że #!$%@? dzięki rozwiniętej technologii wypracowane godziny są bardziej „produktywne” - to co kiedyś robiło 5 osób w tydzień dzisiaj dzięki automatyzacji, internetowi itd. robi jedna osoba w 20h. Kiedyś to co wykonywały telefonistki albo maszynopisarki robi jedna osoba przy okazji wykonywania swojej docelowej pracy. To samo dotyczy przykładowo
@Zaczytanaa przecież to wszystko zależy od stanowiska i wykonywanej pracy. Przykładowy korposzczur albo programista mogliby skorzystać na 4 dniowym tygodniu pracy, lub 6 godzinnym dniu, skoro są w stanie wykonać swoją robotę w tym czasie.
Stanowisk fizycznych to nie dotyczy. Praca magazyniera, kasjera, ochroniarza, fryzjera wymaga ich obecności na miejscu.
Najbardziej optymalne i sprawiedliwe jest obliczanie wypłaty (lub premii) na podstawie efektów, na stanowiskach na których jest to możliwe i uczciwe. Jeśli
Wypłata to wielokrotność stawki godzinowej.


@gtqwc_: chyba jak praca polega na tym, że przerzucasz coś w fabryce smrodu na taśmie. Skąd ty się chłopie urwałeś? Jak to możliwe, że tak dużo ludzi zaplusowało taki absurd?
Wypłata to wielokrotność stawki godzinowej. Z jakiej niby racji pracodawca miałby dawać wynagrodzenie za 5 dni, gdy przepracowałeś 4?


@gtqwc_: a pięć dni po osiem godzin pracy to postulat robotników ze związków zawodowych fabryk z okresu industrializacji z XIX wieku. Dzisiaj mamy już XXI wiek, ale widzę że niektórzy dalej chcą je8ać jak niewolnicy XD
Wypłata to wielokrotność stawki godzinowej. Z jakiej niby racji pracodawca miałby dawać wynagrodzenie za 5 dni, gdy przepracowałeś 4?


@gtqwc_: w fabryce smrodu na taśmie może i tak. Ale można też po prostu zarabiać miesięczne wynagrodzenie. Jeden miesiąc ma 152h robocze inny może mieć i 172h robocze, a zarobek masz ten sam. Więc dokładnie tak samo mogłoby być przy ustawowym skróceniu tygodnia pracy do 4 dni.
7 godzin w tygodniu razem z dziećmi


@deziom: 7 dni w tygodniu po 14h, razem z dziećmi.

Wypłata to wielokrotność stawki godzinowej.

@gtqwc_ tylko nikt nie myśli stawkami godzinowymi, a wypłatami, czyli zwykle miesięcznymi. Pracodawca oferujący 4/5 etatu i tak musi konkurować z tymi oferującymi pełny etat. Jeśli będą mieli korzystniejsze stawki, obniżający czas pracy przegra.
@gtqwc_: niesamowite, dzieci pracowały... co nakłoniło rodziców, aby nie obniżać ilości jedzenia tym dzieciom, które przestały dokładać się do budżetu domowego, a zaczęły go obciążać edukacją?

Po dziś dzień, dzieci w gospodarstwach rolnych "pracują".
typowe dla lewackich leni.

warszafskie droidy z judenkorpo.

Finlandia to sojowo-tęczowa dystopia z posłuszną populacją droidów. Tylko lewaccy ignoranci i inni succialdupokraci się podniecają Finlandią i sąsiedztwem.

spuszczanie się sojbojów

Sytuacja analogiczna jak z pribaltiką, chociaż wymieraty nadbałtyckie walą mocniejsze copium. Wolałbym sobie w pierdlu posiedzieć niż bawić się w ZOGbota za psie pieniądze.

Typowa uległość wobec Lewiatana, rezultat dziesięcioleci gibsów i nanny-state


@gtqwc_: Przedawkowałeś wypok tak mocno, że zaczynasz mówić
Pobierz L3gion - >typowe dla lewackich leni.
warszafskie droidy z judenkorpo.
Finlandia to so...
źródło: c09ed7f622dd69c417885ce2b8d414ded87ca4a3d90cbdf645892f415e95dfd1_1
@Zaczytanaa: polacy kochaja 13 i 14 emerytury, darmowe laptopy, zarządy firm które produkują nieistniejące samochody, jednocześnie będąc krajem na dorobku. Niech jeszcze zmniejszą nam wymiar pracy do 4h/tydzien i będziemy żyli jak w niebie. W końcu bogactwo nie bierze się z pracy tylko z dopłat i dopustu bożego
@gtqwc_:

Wypłata to wielokrotność stawki godzinowej. Z jakiej niby racji pracodawca miałby dawać wynagrodzenie za 5 dni, gdy przepracowałeś 4?


Jak rypiesz na taśmie, łopacie albo jedziesz na szmacie, to tak- WTEDY X GODZIN FIZYCZNEGO RYPANIA DAJE Y wihajstrów na taśmie/ metrów rowu wykopanego czy m2 powierzchni zamiecionej.

Szczęśliwie praca nie polega tylko na prostym i wymiernym w czasie skręcaniu wihajstrów, a tam twój fabryczny model rozliczania z odwalonych dupogodzin, można
@tellet: w odtwórczej pracy biurowej wygląda to bardzo podobnie tylko zamiast zmieniać element na obrabiarce zespół rypie na sztuki projekty dla klienta zewnetrznego. Zazwyczaj zwykły robol biurowy rozliczany jest na podstawie godzin, które wrzucił na FV.