Aktywne Wpisy
restofme +193
Napisałem ten komentarz pod znaleziskiem 44-latek spędził niemal dobę na SOR-ze. Był po udarze i trafił na laryngologię.
Ktoś zasugerował że dobrze go tu wrzucić.
To ja coś z życia. Historia taka jak tu. Udar SOR itp. Długo będzie ale mam nadzieję że coś wniosę.
Jak się ogarnąłem to przez moment pisałem coś na Mirko
Chce Wam opowiedzieć swoją historię trochę terapeutycznie a trochę Wam ku przestrodze.
Nie chce pisać o szpitalach,
Ktoś zasugerował że dobrze go tu wrzucić.
To ja coś z życia. Historia taka jak tu. Udar SOR itp. Długo będzie ale mam nadzieję że coś wniosę.
Jak się ogarnąłem to przez moment pisałem coś na Mirko
Chce Wam opowiedzieć swoją historię trochę terapeutycznie a trochę Wam ku przestrodze.
Nie chce pisać o szpitalach,
Mam poważny problem i nie mogę przez to spać
Skoro większość kobiet nie ma tego mitycznego punktu G i samo wejście bolca nic nie znaczy, to po co tyle kobiet uprawia przygodny seks?
Przecież najlepiej chyba mieć coś z tego aktu a randomowy koleś na imprezie będzie miał wywalone w księżniczkę i najlepiej mieć stałego partnera który będzie o to dbał i znał nasze ciało. O co więc chodzi z tym, że
Skoro większość kobiet nie ma tego mitycznego punktu G i samo wejście bolca nic nie znaczy, to po co tyle kobiet uprawia przygodny seks?
Przecież najlepiej chyba mieć coś z tego aktu a randomowy koleś na imprezie będzie miał wywalone w księżniczkę i najlepiej mieć stałego partnera który będzie o to dbał i znał nasze ciało. O co więc chodzi z tym, że
Nie chcę się prosić o seks. Jesteśmy razem już 5 lat. Teraz już po ślubie i też jest dziecko. Sęk w tym, że brakuje mi seksu. Poza tym wszystko jest ok. Zanim się poznaliśmy wszystkie wcześniejsze dziewczyny dbały o tę strefę. Nigdy nie miałem parcia na seks, ale teraz zdaje sobie sprawę, że nie zwracałem na to uwagi, bo druga strona zawsze o tym pamiętała. Zwyczajnie jedna i druga strona o siebie dbała. A w tej relacji... Masakra. Niby mi nie odmawia, ale w dupie to mam, żeby tylko samemu zaczynać. Lodzik, wariacje w łóżku, inicjowanie - tego nie ma zupełnie. W ciągu tych 5 lat, dwa razy zaznaczalem, że czuje się niedopieszczony. Trzeciej takiej rozmowy chyba nie przełknę. Pojawia się frustracja i samemu odpuszczam. Z żoną się kocham raz na miesiąc lub rzadziej, a w przerwach albo sobie zajmuję głowę czym innym lub puszczę sobie jakieś porno. I tak się żyje na tej wsi. Problem jak w 99% innych związków. Tylko #!$%@? nie tak to sobie wyobrażałem.
#zwiazki #zalesie
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Dipolarny
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
@agacik92: informacyjnie jedynie
Wiadomo że nie przyznasz racji.
Przecież wam jest na rękę taki obraz związku, gdzie nic nie musicie, a wszystko możecie.
Prawda jednak jest inna. Obydwie strony muszą tak samo się starać:p No ale odpowiedzi sobie na pytanie, ile razy widziałaś np. artykuł który mówi o potrzebie większego zawracania uwagi na seksualne potrzeby mężczyzny? :p
Ja też zero ¯\(ツ)/¯
@mirko_anonim: ależ ty masz godność osobistą, możesz poczuć się jak te wszystkie baby co muszą dopraszać się kwiatka na urodziny czy rocznicę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Miłego dnia! :)
@1masa: znaczy spoko, ale to seks everyday masz z kochanką czy żoną w końcu? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jedyny obowiazek typowej kobiety to dbac o siebie, dom, dzieci, meza, dawac seks - ale nastaly czasy postepu i nawet juz tego im sie nie chce. Najlepiej niech kiezniczka lezy na kanapie z twarza w telefonie, a
@agacik92: Nie. To kryzys kobiecości tak działa, że absolutnie nie da się znaleźć kobiety która nie byłaby toksyczna.
Mam dużo kolegów singli. Zadne pijaki czy ćpuny. Ludzie w internecie piszą dokładne to samo co ja.
O czym to świadczy?
Tak ciężko ci przełknąć, że to z kobietami jest jednak coś nie tak?
Widzisz, nawet pod uwagę tego nie bierzesz. Od razu, z miejsca zarzucasz mi problemy
@Ulfric_Stormcloak: taki z Cb płatek śniegu, że pytanie o pomoc w obowiązkach domowych to oskarżenie o zniewolenie? xDDDD
Ja rozumiem, że ton pytania był mało dyplomatyczny, ale wciąż to są lata świetlne od oskarżeń o cokolwiek.
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie próbuj mi na siłę wmawiać jakichś feministycznych dyrdymałów, bo nie jestem feministką. Widać, że zwalasz wszystko na kobiety. Odstaw te swoje #pille , wyłącz wykop i spróbuj "polubić" kobiety, a nie traktować je z góry.
Absolutnie nie gardzę mężczyznami, bardzo
@agacik92: weryfikowałem to.
Okazało się że to z kobietami jest coś grubo nie tak. Dokładnie jest tak jak wszyscy w koło piszą.
Kobiety gardzą mężczyznami.
Stąd się biorą te spóźniania na randki, nie przychodzenie, przychodzenie aby się tylko za darmo najeść (jest to już nawet szeroko badane zjawisko na zachodzie), umawianie
@Ulfric_Stormcloak: wśród Twoich znajomych ;). Wśród moich znajomych w parze pracują obie osoby. A wciąż kobiety są bardziej obciążone pracami domowymi - stąd pytanie o to, czy przemęczenie wpływa na potencję partnerki jest jak najbardziej uzasadnione.
@Ulfric_Stormcloak: ojojojoj, agresywnie pultaj się w dyskusji od pierwszego wpisu, płacz
@Ulfric_Stormcloak: no to słaba ta twoja analiza była bo widać ze coś nie pokolei u ciebie XD
zero autorefleksji
polecam się jednak głębiej nad sobą zastanowić
@Ulfric_Stormcloak: takie wybierasz a potem płaczesz że wszystkie są złe
widocznie nie jesteś wystarczająco dobry żeby mieć dobrą kobiete ;)
pomagasz jej w obowiązkach domowych czy wszystko na jej głowie jak to przeważnie bywa w polackich związkach?
z jej zdrowiem wszystko ok? bierze antykoncepcje?
może zwyczajnie w świecie ty się zapuściłeś i już jej nie pociągasz¯\(ツ)/¯
zamiast porozmawiać i zainteresować się czy wszystko z nią ok, to jak zwykle #!$%@? "ja chce seksu to tak ma być i #!$%@? xD"
Takie pomaganie to nie