Może mi ktoś wytłumaczyć po co bierze się małe dzieci (do np 3lvl) i z nimi podróżuje męcząc siebie i dziecko przy okazji? Mam wrażenie, że Polacy wiodą w tym prym, to jest #!$%@? xD
W sensie ja rozumiem jakieś all inclusive gdzie purchlak nażre się lodów i będzie happy. Ale po co jakieś większe zwiedzanie w upale, ciągnąc za sobą dzieciaka który nie ma na to wszystko ochoty? Zwłaszcza w Grecji widziałem teraz tego dużo. Dzieciaki czerwone od słońca i ze zmęczenia idący jakaś dzika trasę na plażę. CHODŹ SZYBKO MICHAŁEK, JESZCZE PARĘ MINUT XDD
Albo miałem wykupiony mały rejsik statkiem gdzie możesz wejść 2 metry poniżej wody i obserwować z bliska ryby, skały, no ogólnie dół morza. Fajna sprawa nawet dla mnie. Parę rodzin z dziećmi takimi powyżej 7-8 roku życia które widać że były zaciekawione, szukały rozgwiazd i innych meduz. Spoko. Ale nie. Poza nami byli jeszcze Polacy z małym Piotrusiem który w sumie niezbyt chodził i robił dramy bo chciał cyca a mamie było głupio go karmić przy wszystkich. Piotruś miał oczywiście w dupie, że jest pod wodą, interesował go cyc i żeby pokrzyczec. Oczywiście PIOTRUSIU PATRZ RYBKI na niewiele się zdało xD Już nawet pomijam fakt, że ledwo udało się wózek wnieść na ten statek. No i kłótnie rodziców o to kto ma wziąć naszego Piotrusia xD
to samo co ludzie którzy biorą takie kaszojady na wesele xD gówniarz nie będzie pamiętał nic, a ty musisz zaraz się ewakuować bo dziecku pekną uszy a poza tym po 21 to do spania
@Docent_Jan_Mula: Może tu akurat właśnie chodzi o to żeby z wesela szybko spierdzielić, zwłaszcza jeśli nie jest to wesele przyjaciół tylko jakieś w rodzinie więc ktoś idzie nie dlatego że chce, tylko dlatego że wypada, bo inaczej
@erni13 Grecja to tam luz. Jak 3 lata temu byliśmy w Egipcie w sierpniu to jakas mamusia wzięła mysle na oko 1.5r dziecko na wycieczkę do Kairu xD
Jak wygląda taka wycieczka? Start koło 1 w nocy, godzina jazdy samochodem na miejsce zbiórki autokaru, autokarem ok. 7h do Kairu xD na miejscu od 9 rano zwiedzanie a to ruin, grobowcow, piramid, sfinksa, muzeum, rejs po nilu (wszystko w 50 stopniach bo sierpień),
@erni13: kiedys bylem w jakis muzeum z rybami posrani rodzice z gowniakami krzyczacymi do nich ze kazda rybka to nemo XD
mnie to bardziej smieszy to ze oni chodza do tych miejsc, po co? dziecko woli walic w tablet a rodzic woli miec swiety spokoj rodzice chca zobaczyc i ciagna tam dzieci? wg mnie tak ale zawsze sie dziwie ze stary chlop chce zobaczyc muzeum ryb i ciagnie tam dziecko jakby
@twardy_kij: rodzice chcą pokazywać dziecku świat, nowe bodźce i wrażenia wplywaja pozytywnie na rozwój dzieci, natomiast ekrany dotykowe je uwsteczniaja.
@erni13: Jak dla mnie to powód może być tylko jeden(ewentualnie ten drugi o którym piszę na końcu ( ͡~ ͜ʖ͡°)), rodzice nie mają z kim tego dziecka zostawić, innego racjonalnego powodu nie widzę. Kompletnie nie ma sensu ciąganie za sobą dziecka, które nawet nie bardzo rozumie gdzie jest i co widzi, a jedyne na czym mu zależy to jego własny komfort, którego rzecz jasna w czasie
@twardy_kij: Akurat lepiej, żeby coś dziecku pokazywać, zamiast dawać tableta bo wyrośnie na tępaka. Tylko wypadałoby znaleźć coś, co dzieciaka w tym wieku zainteresuje. Dwulatek w muzeum ryb nic nie ogarnie xD
@erni13 xd wziąłem core do Zakopanego lvl 2 wyobraź sobie że podjechaliśmy busem na parking do morskiego oka i sama przeszła cal drogę z buta ile to 7km? Mało że szła to się bardzo cieszyła śmiała się na głos itp. ludzie szli z dzieciakami lvl7-10 dzieciaki nie mogli a rodzice pokazywali palcem na moją core że taka mała i idzie. zwracała uwagę niesamowicie na siebie. w tym roku byliśmy w Wiśle/Ustroniu i
@twardy_kij: Moja mama pracuje w przedszkolu i nawet sobie nie wyobrażasz jaka różnice widać pomiędzy dziećmi które są chowane typowo na tablecie a tymi które nie są. Nie wiem jakie klapki na oczach trzeba mieć, żeby popierać chów tabletowy XD
@erni13 raz tak pojechałem myśląc z różową "jakoś to będzie" i nigdy więcej. Masz rację, to nie ma sensu i sam się o tym przekonałem. Męczarnia dla dziecka i rodziców.
@erni13 pełna zgoda. Pamiętam moich rodziców jak na siłę gdzieś mnie musieli zabierać, a wolałbym grać w kąkuter. Dlatego ja swoje latorośle zabieram tylko te które chcą jechać, jak nie, to zostają, bo są w wieku nastoletnim.
@erni13: jak wracałem w tym roku samolotem to były 4 polskie pary z bombelkami 1-3 lata. Start opóźnił się o 10 minut, bo stewardesy musiały ich rozsadzić w specjalny sposób. Potem darcie ryja przez 3 godziny. Też nie rozumiem ludzi którzy tak robią, skrajna głupota. Bardzo to irytujące.
@erni13: ogólnie wiele takich zachowań można wytłumaczyć skrajnym egoizmem tych rodziców i niezdolnością do życia w społeczeństwie. Mniej więcej zawsze sprowadza się to do schematu, że jeśli coś ma przynieść ci choćby niewielką korzyść, nawet wysokim kosztem otoczenia, a szczególnie przy spodziewanym braku odpowiedzialności za swój czyn, to taka osoba zawsze wybierze własną korzyść a inni to "frajerzy".
Jakiś czas temu byłem w łódzkim Orientarium. Już w kolejce zdarzały się osoby,
@erni13: macie rację, zamknąć do 18 i dopiero wtedy wypuszczać do ludzi. mam prawo nie oglądać i nie słuchać niedorozwiniętych ludzi. w sumie niepełnosprawnych też zamykać. co mi będą wózkami zabierać przestrzeń, a ile pieniędzy na podjazdach się zaoszczędzi. i jąkałów nie wypuszczać, bo się #!$%@? jak ktoś się jąka. i ryżych też zamknąć i w W OGÓLE WIECIE CO ZAKAZAĆ #!$%@? WSZYSTKIM WYCHODZENIA Z DOMU BO MNIE #!$%@?Ą
W sensie ja rozumiem jakieś all inclusive gdzie purchlak nażre się lodów i będzie happy. Ale po co jakieś większe zwiedzanie w upale, ciągnąc za sobą dzieciaka który nie ma na to wszystko ochoty?
Zwłaszcza w Grecji widziałem teraz tego dużo. Dzieciaki czerwone od słońca i ze zmęczenia idący jakaś dzika trasę na plażę. CHODŹ SZYBKO MICHAŁEK, JESZCZE PARĘ MINUT XDD
Albo miałem wykupiony mały rejsik statkiem gdzie możesz wejść 2 metry poniżej wody i obserwować z bliska ryby, skały, no ogólnie dół morza. Fajna sprawa nawet dla mnie. Parę rodzin z dziećmi takimi powyżej 7-8 roku życia które widać że były zaciekawione, szukały rozgwiazd i innych meduz. Spoko.
Ale nie. Poza nami byli jeszcze Polacy z małym Piotrusiem który w sumie niezbyt chodził i robił dramy bo chciał cyca a mamie było głupio go karmić przy wszystkich. Piotruś miał oczywiście w dupie, że jest pod wodą, interesował go cyc i żeby pokrzyczec. Oczywiście PIOTRUSIU PATRZ RYBKI na niewiele się zdało xD Już nawet pomijam fakt, że ledwo udało się wózek wnieść na ten statek. No i kłótnie rodziców o to kto ma wziąć naszego Piotrusia xD
Czy ktoś wie jaki jest sens podróżowania i zwiedzania mając przy sobie małe dziecko? Przecież to katorga
#podroze #podrozujzwykopem #turystyka #bekazpodludzi #antynatalizm
źródło: F77EEC70-35E4-4577-8C59-CC3D6D7CF14A
PobierzCzy dziecko które #!$%@? zmęczone przez greckie góry nauczy się więcej niż dziecko idące z mamą za rękę w Polsce? Szczerze w to wątpię
@Docent_Jan_Mula: Może tu akurat właśnie chodzi o to żeby z wesela szybko spierdzielić, zwłaszcza jeśli nie jest to wesele przyjaciół tylko jakieś w rodzinie więc ktoś idzie nie dlatego że chce, tylko dlatego że wypada, bo inaczej
Jak wygląda taka wycieczka?
Start koło 1 w nocy, godzina jazdy samochodem na miejsce zbiórki autokaru, autokarem ok. 7h do Kairu xD na miejscu od 9 rano zwiedzanie a to ruin, grobowcow, piramid, sfinksa, muzeum, rejs po nilu (wszystko w 50 stopniach bo sierpień),
Młody raczej fanem starożytnego Egiptu nie został xD
posrani rodzice z gowniakami krzyczacymi do nich ze kazda rybka to nemo XD
mnie to bardziej smieszy to ze oni chodza do tych miejsc, po co? dziecko woli walic w tablet a rodzic woli miec swiety spokoj
rodzice chca zobaczyc i ciagna tam dzieci? wg mnie tak ale zawsze sie dziwie ze stary chlop chce zobaczyc muzeum ryb i ciagnie tam dziecko jakby
wyrosnie na kogos kto ma jakas wyobraznie bo to tez trzeba miec wyobraznie by klikac w ikonki
jesli w pozniejszym zyciu rodzice nie sa bardziej interesujacy od internetu to znaczy ze ogolnie sa rowni nogom od stolu i tyle
Nie wiem jakie klapki na oczach trzeba mieć, żeby popierać chów tabletowy XD
Jakiś czas temu byłem w łódzkim Orientarium. Już w kolejce zdarzały się osoby,