Wpis z mikrobloga

@Dorciqch: Jezuniu, jakież to były dla mnie słodkie czasy, tyle chapalem z tego życia za szczeniaka, że aż nieprzyzwoitym było mieć naraz taką codzienną dawkę szczęścia i miłości :)) ledwo szło to unieść wszystko. W liceum kręciłem z laską od niego z klasy, wyjątkowo bystry chłopaczek, i chociaż nie przepadałem nigdy za rapsami, to dzięki Izie, zawsze będzie mi się go dobrze wspominało. Bazaczku, jak to czytasz to wiedz, że nigdy