Wpis z mikrobloga

W wieku 34 lat związek, rozmowa, przytulanie, seks jest dla mnie totalną abstrakcją. Niektórzy mówią, że trzeba poczekać. W przypadku przegrywów czas gra na twoją niekorzyść. Niszczy Cię psychicznie powoli, ale skutecznie. Ludzie też już zaczynają mi mówić, że już jest za późno, że trzeba sobie ułożyć życie inaczej.

Jedyny plus tego wszystkiego, to, że nie muszę stanąć na wysokości zadania, że odpowiedzialność za kobietę i dziecko nie jest moim problemem.
#przegryw #depresja #samotnosc
  • 9
@ArmageddonPrzeciwBladziom: Nie wszystkie kobiet są wiedźmami. A mężczyźni też nie są święci.

@Aureilon Dużo o tym myślałem. Wychowując dziecko można tak łatwo popełnić błąd. A wiem, że dziecko bardzo cierpi, bo sam cierpię przez moją matkę i nieobecnego ojca. Nie wybaczyłbym sobie gdybym skrzywdził je choćby niechcący.

Z kobietą jest trochę lepiej, ale też jest dużo spraw do ogarnięcia. Musisz umieć rozmawiać z nią, zarabiać przyzwoicie, być oparciem, dobrym w łóżku.
@LostHoldenCaulfield: Z kobietą jest lepiej, ale to też nie jest tak, jak sobie miraski z tagu myślą, że żona/dziewczyna to talon na peklowanie kiedy tylko się chce, a jak już spuszczone z konia to można sobie wrócić na kompa i zostawić dziewczynę samopas.
Pamiętajcie mirki, lepiej być forever prawikiem, ale mieć wolną rękę (hehe), niż być z niewłaściwą kobietą.
Związki, stałe lub małżeństwa a tym bardziej dzieci to nie jest wybór