Wpis z mikrobloga

@shakerti1: dużo ludzi uciekło na hejto. Był czas, że po podniesieniu wersji wykopu API bookmetera się wywaliło i nie dało się dodawać wpisów, wówczas sporo aktywnych osób zrezygnowało. Sam niemal usunąłem konto. Później tag nieco ożył, ale było po 1-2 plusy pod wpisami i w zasadzie żadnych komentarzy. Teraz tag pomału wraca do życia. Jeśli faktycznie masz taki skill w pisaniu o literaturze, to zachęcam do powrotu ;)