Aktywne Wpisy
ZenujacaDoomerka +32
thighslapper0 +28
Też macie tak, że kiedy macie być w pracy albo gdziekolwiek indziej, gdzie nie ma waszej drugiej połówki to czujecie się beznadziejnie, boli w środku i cierpicie bez tej osoby, nie mozecie sie skupic i tylko myslicie kiedy wreszcie się zobaczycie? (╯︵╰,) 9h pon-pt katuszy i nie chce mi się żyć, dopiero po 15 odżywam, bo wiem ze zaraz odpalam avensiunie i jade do domu i bedzie tulenie.
Otóż mężczyźni za tą samą prace dostaną w US Open połowę mniej pieniędzy a raczej dostaną tyle samo pieniędzy za pracę o połowę większą ponieważ muszą rozgrywać 3 setówki zamiast 2 setówek.
Pragnę również przypomnieć że WTA, ATP i ITF to są różne organizacje (różne firmy) i nie można mieć pretensji za to że firma A (czyli WTA jest gorzej zarządzana od firmy B (ATP) wobec czego mniej płaci swoim pracownikom (tenisistkom) natomiast firma C (ITF) która zarządza turniejami wielkoszlemowymi już jak najbardziej dyskryminuje mężczyzn płacąc im tyle samo każąc im wykonywać o wiele większą pracę nie płacąc przy tym za ich nadgodziny.
I to jest właśnie ta prawdziwa a nie urojona dyskryminacja w pracy.
#tenis #sport #pieniadze #dyskryminacja #praca
#lewackalogika #dyskryminacjamezczyzn #pieklomezczyzn #pieklokobiet #bekazlewactwa #urojenialewakoidalne
A faceci to wytrzymają. Co poniektórzy tzn ci lepsi nawet chwalą, bo mają większy margines błędu gdyby słabo w mecz weszli.
Sory ale tracić 3-5 godzin an oglądanie jakiegoś jednego (nawet dobrego, zaciętego) meczu to nieporozumienie.
Dlatego też wolę oglądać mecze kobiet.
Drugim powodem jest że serwis u nich ma mniejsze znaczenie więc jest więcej przełamań a to też dodaje "zabawy" niż przeasowanie swojego seta np przez Hurkacza (czy Ilsnera który właśnie kończy karierę).