Wpis z mikrobloga

Czy pływanie w rzece jest bezpieczne? Raczej nie, ale tutaj w #szwajcaria a w szczególności w Bazylei, jest to jeden z ulubionych sposobów na spędzanie wolnego czasu latem. Rzeka Ren nie należy do małych, ale przy sprzyjających warunkach pogodowych i zachowaniu zasad bezpieczeństwa, tę nie do końca bezpieczną aktywność można zamienić w super relaksujący czas, zwłaszcza jeśli zrobimy to w gronie znajomych. Jest nawet oficjalnie organizowany event, w którym bierze corocznie ok.5000 osób, a na końcu czeka na nas pamiątkowy medal i impreza pod jednym z mostów. Zobaczcie sami jak to wygląda.

#podroze #podrozujzwykopem #turystyka #wakacje #ciekawostki #gruparatowaniapoziomu #sport
madstorm - Czy pływanie w rzece jest bezpieczne? Raczej nie, ale tutaj w #szwajcaria ...
  • 7
@madstorm: Jak sie ma troche rozsadku i nie jest do konca nawalonym to bezpieczne ;) Trzeba ewentualnie uwazac na prad miejscami + czytac znaki, mowiac ze zaraz zapora i wyjscie z wody jest po prawej/lewej..
Fakt, co roku pare osob ginie, ale ogolnie zycie konczy sie smiercia...
@krzyzakp: każdy ma swój rozum (chociaż chyba nie każdy ;) ale ja do wody nie wchodzę po alko. Tutaj na Renie są konkretnie określone zasady, wypłyniesz na środek, to możesz zostać wciągnięty pod statek. To nie Aare gdzie co prawda szybszy nurt, ale w sumie nic dużego nie pływa. Z resztą zobacz na filmie co i jak szybko tam pływa.
@nalej_mi_zupy: czyli pewnie spływałeś Aare. Jest trochę więcej emocji bo ciężej jest z niej wyjść ;) ale fakt, jest też dużo zimniejsza, bo bliżej gór i szybszy nurt. Tu w Bazylei woda w Renie miała po ostatniej fali upałów prawie 24 stopnie - czyli cieplej niż Bałtyk latem :D
@madstorm: NIe wiem jak w Bazylei, ale w Bernie były co jakiś czas takie stalowe liny porozciągane z wiszącymi łańcuchami, żeby się łapać i przyciągać do brzegu. Zaopatrzyłem się w taki wodoodporny worko-plecak (#!$%@? mnie to kosztowało, ale to szwajcaria a byłem tylko kilka dni) i biegałem co rano w górę rzeki a do hotelu wracałem leżąc w rzece. Absurdalnie zajebista zabawa :D
I właśnie o to chodzi :D Tutaj gdzieniegdzie są łańcuchy na brzegu, także można się łapać, ale w poziom wody w tym roku jest przynajmniej o 1-1,5 metra za niski żeby próbować nawet tego użyć, I jak wyżej dużo wolniejszy nurt, co też jest związane z niskim poziomem wody. Worek tani nie jest, ale na kajaki możesz go sobie używać, czy na jakieś morskie wyprawy ;) więc cebuliony w piach nie poszły.
@madstorm: W Renie nie plywalem, ale w Züri i owszem, tam o statku nie ma mowy na tych odcinkach. No chyba ze jezioro, ale to inna bajka, bez pradu. a Ren kolo obecnego miejsca sie nie nadaje - za szybki i za dziki, nawet w normalna pogode, teraz to nie ma co mowic jak sie wylewa przez pierwsze wały.